Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 20:25
Reklama
Reklama
Reklama

Trzecia edycja „Grubej Dychy” w lesie w Azotach. Na linii startu blisko 200 zawodników

Trzecia edycja „Grubej Dychy” w lesie w Azotach. Na linii startu blisko 200 zawodników
Trzecią edycję biegu „Gruba Dycha” rozpoczęły zawody dzieci i młodzieży, w trakcie których najmłodsi rywalizowali na dystansie 3 kilometrów.

Na starcie zawodów stanęło blisko 200 zawodników, a rywalizowali w czterech konkurencjach - bieg dla dzieci i młodzieży na dystansie 3 kilometrów, canicross, bieg na dystansie 11 kilometrów i nordic walking. Zawody odbyły się na leśnej, zielonej trasie w azotowym lesie.





DSC_0237

DSC_0237

DSC_0238

DSC_0238

DSC_0244

DSC_0244

DSC_0246

DSC_0246

DSC_0247

DSC_0247

DSC_0248

DSC_0248

DSC_0249

DSC_0249

DSC_0250

DSC_0250

DSC_0251

DSC_0251

DSC_0252

DSC_0252

DSC_0253

DSC_0253

DSC_0254

DSC_0254

DSC_0255

DSC_0255

DSC_0256

DSC_0256

DSC_0257

DSC_0257

DSC_0258

DSC_0258

DSC_0260

DSC_0260

DSC_0262

DSC_0262

DSC_0263

DSC_0263

DSC_0266

DSC_0266

DSC_0267

DSC_0267

289836732_1262202921250199_2385031331925132332_n

289836732_1262202921250199_2385031331925132332_n

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Loverzysta po przejściach pieszych 13.07.2022 17:58
I to jest ten błąd. PALEC! Wskazujący drogę szybką na kuźniczki lub ortopedie. Trzeba było jechać dalej przy krawężniku a nie wyciągać broń paluchwą. Serio mówiąc jazda loverkiem po mieście benzenu złośliwców i możliwości to SPORT EXTREMALNY. Promowany przez słuszną wladzę ludu miejscowego. Scieżki loverowe..konczace się pod kołami...psia wladzy kentaky srodkowo paluchowa nać

Marek 12.07.2022 17:46
To Ja zostałem potrącony!!!! Jechałem prawidłowo od strony Lidla. Przy samym krawężniku. Ta ciężarówka że złomowiska w rogach wyjeżdżała z ulicy tam gdzie elektrownia. Zrównał się ze mną. Obróciłem się i pokazałem mu palcem żeby puknął się w głowę. Wtedy kierowca skręcił w moją stronę , taranując mnie przednim bokiem auta. Spadlem z roweru obijając się dosyć mocno..widziałem tylko jak rower jest miażdżony w jego tylnych kołach. Mógł mnie zabić. Proszę oszczędzić sobie tych żałosnych komentarzy bo tak naprawdę każdy mógł być wtedy na moim miejscu.....

Tadeo-69 12.07.2022 15:52
No i wreszcie jakiś rowerzysta, potrącił samochód dostawczy. prowadzony przez niejakiego Łukasiewicza... Miła odmiana zdarzeń.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ