Kolejny etap rozmów pomiędzy władzami Kędzierzyna-Koźla a Politechniką Opolską. Uczelnia chce stworzyć u nas oddział zamiejscowy.
Sprawy toczą się szybko. Zaledwie w grudniu informowaliśmy o pierwszych oficjalnych rozmowach prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabiny Nowosielskiej z rektorem Politechniki Opolskiej prof. Markiem Tukiendorfem. W tym samym miesiącu senat uczelni przyjął uchwałę popierającą starania, aby wprowadzić pomysł w życie. Powołano zespół koordynujący projekt, który ma odpowiednika w urzędzie miasta. W Kędzierzynie-Koźlu może powstać pełnoprawny, siódmy, wydział techniczny.
We wtorek, 12 stycznia podczas spotkania w urzędzie miasta rozmawiano już o lokalizacji, w której mógłby się on się ulokować. Ten aspekt całego przedsięwzięcia wzięło na siebie miasto.
- Zespoły uzgodniły harmonogram dalszych prac. Goście z Opola zapoznali się też z proponowanymi lokalizacjami siedziby wydziału – wyjaśnia Jarosław Jurkowski z urzędu miasta, nie zdradzając jednak, które budynki są brane pod uwagę.
W rozmowach brał również udział przedstawiciel samorządu powiatowego – Aurelia Stępień, dyrektor Powiatowego Zespołu Oświaty.
O konieczności uruchomienia w Kędzierzynie-Koźlu wyższej uczelni mowa jest od wielu lat. Miałoby to zahamować niekorzystne tendencje demograficzne związane z odpływem młodych ludzi do większych ośrodków miejskich, gdzie mają możliwość studiowania. Wielu z nich do Kędzierzyna-Koźla już nie wraca. Żadna z prób zorganizowania w mieście kształcenia na poziomie wyższym się jednak nie powiodła.
Dlaczego tym razem miałoby być inaczej? Po pierwsze, oddział zamierza stworzyć uczelnia o ugruntowanej pozycji. Wcześniej mówiło się raczej o budowie uczelni od podstaw lub ściągnięciu do Kędzierzyna-Koźla którejś ze szkół prywatnych. Po drugie, w obecnym zamyśle funkcjonowanie oddziału ma być powiązane z obecnym w mieście przemysłem, co przyszłych studentów będzie oznaczać realne perspektywy na pracę. Przy odrobinie szczęścia i obecnej determinacji obu stron tym razem więc może się udać.
Jedną z dobrych lokalizacji byłby budynek po byłej szkole podstawowej nr 14, przy ul. Kozielskiej w Kędzierzynie. O ile budynek ten nie został już zagospodarowany, wydział mógłby w nim rozpocząć swoją działalność ( z czasem można by pokusić się o kolejne lokalizacje). Budynek mógłby służyć zarówno administracji, jak i dydaktyce. Dodatkowym atutem byłaby bliskość dworca PKP.
Redakcja
Napisz komentarz
Komentarze