Historia kolei, bezpieczeństwo ruchu kolejowego, współpraca z koleją, transport kolejowy, to jedne z tematów poruszanych na seminarium "Kolej na KOLEJ" które odbyło się w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Azotach.
Już po raz jedenasty Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Azotach wspólnie z Regionalnym Zespołem Placówek Wsparcia Edukacji i Starostwem Powiatowym w Kędzierzynie-Koźlu zorganizował seminarium dotyczące najbardziej potrzebnych na rynku pracy zawodów. Tym razem przyszła kolej na... kolej.
Szkoła od dwóch lat kształci uczniów na kierunku technik transportu kolejowego. To bardzo pożądany na rynku, a jednocześnie wymagający zawód, dający możliwość samorealizacji oraz dużej satysfakcji z wykonanej pracy. To właśnie temu zawodowi poświęcono tegoroczne seminarium.
- Powód jest oczywisty. Rozpoczęliśmy kształcenie w zawodzie technik transportu kolejowego i naszą tradycją jest to, że seminaria są poświęcone właśnie tym kierunkom, w których kształcimy. Nasze działania są bardzo powiązane z rynkiem pracy, to odpowiedź na zapotrzebowanie. Nie zaczęlibyśmy kształcić w tym zawodzie, gdyby nie zainteresowanie firm, które bardzo potrzebują pracowników. Jesteśmy wspierani przez firmy, które liczą na nowy narybek - mówi Maria Staliś, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Azotach.
Na seminarium pojawili się przedstawiciele PKP PLK S.A, PolRegio S.A., firm zajmujących się transportem towarowym, przedstawiciele Politechniki Śląskiej, Państwowej Komisji Badań Wypadków Kolejowych, przedstawiciele starostwa powiatowego oraz uczniowie, pasjonaci kolejnictwa, dyrektorzy i uczniowie szkół podstawowych.
- Cieszę się, że od trzech lat pracujemy nad kolejnictwem. Współpracujemy z najważniejszymi firmami związanymi z branżą, mamy świetnych nauczycieli i fachowców. To ogromny powód do radości, że jesteśmy tu dziś razem i wspólnie wysłuchamy ciekawych wykładów - mówi Józef Gisman, wicestarosta powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego.
Gminie budynek był nie na rękę,bo dawno go chcieli zburzyć-ale Pan konserwator zabytków był innego zdania bo chciał go odnawiać.(więc spłonął sobie)-krótko i na temat
Redakcja
Napisz komentarz
Komentarze