Firmy stające do przetargów z dużą ostrożnością oceniają swoje siły i coraz częściej wycofują oferty. Koszty inwestycji rosną ekspresowo, więc coraz mniej przedsiębiorstw ma ochotę podejmować się ich wykonania.
Firmy realizujące inwestycje w gminie Kędzierzyn-Koźle mierzą się z problemami. Agresja Rosji na Ukrainie, rosnąca inflacja i wzrost cen materiałów budowlanych powodują, że przedsiębiorstwa wycofują się z przetargów, nawet kosztem utraty wadium.
- Wykonawca wycofał się z umowy na wybudowanie tężni solankowej w Koźlu. Musieliśmy ogłosić kolejny przetarg. Myślę, że od czerwca realizacja zadania zostanie rozpoczęta - mówi Artur Maruszczak, zastępca prezydent miasta.
- Mówimy w urzędzie, że oferty w przetargach mamy „jednodniowe”. Wykonawca już po kilku dniach zastanawia się, jak wycofać się z oferty. Obecna sytuacja na rynku nie sprzyja realizacji inwestycji. Posiadając środki w budżecie, nie jesteśmy pewni, czy zostanie ona zrealizowana - dodaje Artur Maruszczak.
W ostatnim czasie miasto pozyskało dodatkowe 3,5 mln euro z Funduszy Norweskich, które zostaną przeznaczone modernizację Publicznej Szkoły Podstawowej nr 6 przy ulicy Stalmacha, Domu Kultury „Chemik” na potrzeby osób z niepełnosprawnościami oraz budowę oranżerii przy Domu Dziennego Pobytu nr 2.
Reklama
Przez szalejące ceny firmy wycofują się z miejskich przetargów. Nawet, jeśli mają stracić wadium
- KK24
- 26.05.2022 10:16
Napisz komentarz
Komentarze