Sceny rodem z filmu akcji miały miejsce w nocy z soboty na niedzielę na osiedlu Pogorzelec. Samochód BMW na zagranicznych tablicach rejestracyjnych nie zatrzymał się do rutynowej kontroli i uciekał ulicami osiedla. Po kilkuminutowym pościgu pojazd został zatrzymany na ulicy Słowackiego.
Do zdarzenia doszło około godziny 2 w nocy. Uwagę policjantów zwróciło osobowe BMW z zagranicznymi tablicami rejestracyjnymi.
- Patrol postanowił zatrzymać pojazd do rutynowej kontroli. Funkcjonariusze użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, jednak kierowca nie zareagował. Po chwili pojazd przyspieszył i zaczął uciekać osiedlowymi ulicami – relacjonuje podkomisarz Magdalena Kowalska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Na miejsce pościgu dyżurny wysłał kilka patroli, które pełniły służbę niedaleko miejsca zdarzenia. Po kilkuminutowym pościgu funkcjonariuszom udało się zablokować pojazd na ulicy Słowackiego. Okazało się, że za kierownicą auta siedzi 25-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla. W chwili zatrzymania mężczyzna był trzeźwy, nie posiadał też przy sobie żadnych niedozwolonych substancji.
Dlaczego zatem 25-latek postanowił nie zatrzymywać się do kontroli?
- Okazało się, że mężczyzna nie miał przy sobie wymaganych dokumentów. Pojazd, którym kierował 25-latek nie miał ważnych badań technicznych ani wykupionego ubezpieczenia – informuje podkomisarz Magdalena Kowalska.
Próba ucieczki przed stróżami prawa nie wyjdzie 25-latkowi na dobre. Mężczyzna odpowie przed sądem za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym. Policjanci czasowo zatrzymają mu również prawo jazdy.
Reklama
Policyjny pościg na Pogorzelcu. Uciekał BMW, bo nie miał przeglądu i ubezpieczenia
- 09.02.2015 17:56
Napisz komentarz
Komentarze