Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 09:33
Reklama
Reklama
Reklama

Zaczynają się opryski chwastobójcze. Mieszkańcy martwią się o swoich czworonożnych przyjaciół

Zaczynają się opryski chwastobójcze. Mieszkańcy martwią się o swoich czworonożnych przyjaciół
Na drzwiach bloków pojawiają się kartki informujące mieszkańców o planowanych opryskach chwastobójczych. Wywołało to wiele obaw wśród właścicieli czworonogów. Podmioty zlecające takie działania uspokajają, że wszystko jest bezpieczne i wykonywane ze szczególną ostrożnością. 

W zeszłym roku bardzo gorąco się zrobiło wokół tematu oprysku środkami chwastobójczymi. Do gabinetów weterynaryjnych trafiały zwierzęta z nietypowymi objawami, większość z nich miała symptomy choroby wirusowej, lecz część, niestety przyprowadzana była z zatruciem pokarmowym lub silną reakcją alergiczną. Właściciele czworonogów winą za zatrucia swoich zwierząt obarczają opryski chwastobójcze, które są zlecane przez zarządców nieruchomości.

Wiadomość o planowanych opryskach umieściła na drzwiach do klatek schodowych Administracja Osiedla Piasty, informując o miesięcznym okresie oprysków.

- Miesięczny okres oprysku? Gdzie ja mam przez miesiąc chodzić z moim psem? Nie wiemy dokładnie, jakie miejsca będą opryskiwane i kiedy to nastąpi. Taka informacja to żadna informacja - mówi mieszkaniec osiedla.

Bogusława Kostarczyk, kierownik administracji na osiedlu Piasty, uspokaja, że opryski są wykonywane w taki sposób, aby były bezpieczne, zarówno dla ludzi, jak i zwierząt.

- Pryskamy w suchą, słoneczną pogodę i maksymalnie skracamy termin oprysku. Po oprysku od razu zrywamy kartkę. Taki długi termin uzgodniliśmy na wypadek deszczu, bo wtedy już nie możemy tego robić. Zawsze informujemy naszych mieszkańców i naprawdę pilnujemy, by było bezpiecznie. Pryskamy głównie pod żywopłotami lub w miejscu, gdzie pojawią się jakieś wyjątkowo trudne do zwalczenia chwasty. Preparat którego używamy jest stosowany od ponad 15 lat - mówi Bogusława Kostarczyk.

Zapytaliśmy również wydział ochrony środowiska i rolnictwa urzędu miasta, jak rozwiązuje problem z chwastami i czy w przypadku stosowania preparatu chwastobójczego informuje o tym mieszkańców.



- Preparaty które stosujemy są preparatami dopuszczonymi do stosowania w przestrzeni publicznej. Jeśli są dopuszczone to oznacza, że nie stanowią zagrożenia, poza tym stosowane są miejscowo i w niedużej ilości. Firma obsługuje nasze dość duże miasto i nie jest w stanie poinformować, gdzie w danym dniu będą prowadzone prace. Nie chcemy nikomu szkodzić, staramy się jak możemy, by wszystko było bezpieczne, a mieszkańcy spokojni. Mając takie duże przestrzenie do utrzymania nie jesteśmy w stanie zrobić tego mechanicznie - mówi Gabriela Helbin-Golasz, kierownik wydziału ochrony środowiska i rolnictwa.





Do sprawy ustosunkowała się Małgorzata Szczerkowska, lekarz weterynarii, która przedstawiła dwie strony medalu związane z opryskami chwastobójczymi.








- Trzeba zwrócić uwagę na to, aby nasze pupile nie piły wody z kałuż. Jeżeli środek przedostanie się do wody to mimo, że rozcieńczony może mieć wpływ na narządy miąższowe organizmu. Moim zdaniem najważniejsza jest odpowiednia informacja. Jeśli właściciele psów będą wiedzieć, gdzie w danym dniu są prowadzone opryski, to są wstanie uchronić je przez ewentualnymi skutkami kontaktu - mówi Małgorzata Szczerkowska, lekarz weterynarii.

Małgorzata Szczerkowska jednocześnie podkreśla, że opryski mają też swoją dobrą stronę.

- Trzeba brać pod uwagę inny aspekt - w tym roku jest mnóstwo kleszczy, pasożytów skórnych. Walka z tymi chwastami jest również po to, aby wyeliminować pasożyty. Tak więc nie do końca powinniśmy te działania tylko krytykować. My jako ludzie jesteśmy narażeni na konsekwencje ukąszeń kleszczy, w tym roku inwazja tych pajęczaków jest ogromna. Trzeba wszystko tak zorganizować, aby opryski były przeprowadzone w sposób bezpieczny dla naszych zwierząt. Dlatego jeszcze raz zaznaczam - informacja jest najważniejsza - dodaje Małgorzata Szczerkowska.


281330182_2130722667087714_2087218107542744632_n

281330182_2130722667087714_2087218107542744632_n


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Rychu, taki lepszy Ryszard 06.06.2022 23:29
POpieram, fajnie, że dzieci doświadczają normalności, w nich nadzieja, że za kilkanaście lat obalą reżim Kaczyńskiego. W tych maluchach ostatnia nadzieja!! A ja tymczasem w piękna pogodą odpalam zezłomowanego Punto i wyruszam po nowe kilometry za które Pan i Pani płaci, niech żyje PiS, niech żyje Jarosław.

Ja 06.06.2022 17:41
Już się zaczyna indoktrynacja od przedszkola,tylko tęczy brakuje,fundusze norweskie działają.dieci mądzejsze od dorosłych, zostawcie je w spokoju zboczeńcy!!!

Hania 06.06.2022 16:16
Życie pokaże że nie wszyscy są równi,po co dzieci kłamstwami karmić od małego.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ