Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 11:47
Reklama
Reklama
Reklama

Schronisko pęka w szwach, ludzie pozbywają się zwierząt. Kwiecień był trudnym czasem dla niechcianych psów

Schronisko pęka w szwach, ludzie pozbywają się zwierząt. Kwiecień był trudnym czasem dla niechcianych psów
Jeszcze nigdy nie było aż takiego obłożenia w schronisku dla zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu, jak w ciągu ostatnich tygodni. Większość psów trafiło do nas z innych gmin w wyniku interwencji. Tworzone są nowe kojce dla czworonogów.

Już nieraz pisaliśmy, jaki smutny los spotyka naszych czworonożnych przyjaciół. Jednak to, co ostatnio się dzieje w schronisku, jest naprawdę niepokojącym zjawiskiem. Kwiecień był rekordowym miesiącem, jeśli chodzi o liczbę psów, które trafiły do schroniska w Kędzierzynie-Koźlu. Jest ich tak dużo, że pojawiła się potrzeba postawienia nowych kojców.

- Stawiamy dodatkowe kojce, lecz nie chodzi o to, aby zwiększać ilość miejsca w schronisku, ale zmniejszać ilość psów. Jednak musimy być przygotowani, jeśli zwierząt pojawi się więcej. Kwiecień nazwaliśmy czarnym miesiącem, bo w marcu mieliśmy około pięćdziesiąt psów, a w kwietniu było aż osiemdziesiąt. Na szczęście z początkiem maja w końcu ruszyły adopcje. Mam nadzieję, że sytuacja szybko się poprawi i psy znajdą nowe domy - mówi Grażyna Hamala, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu.

Na ostatniej sesji rady miasta radni miejscy podjęli uchwałę w sprawie współdziałania z innymi gminami w zakresie opieki nad bezdomnymi psami w schronisku. Również poruszono problem dużej liczby psów, jak i kotów w schronisku.

- Ludzie pozbywają się zwierząt, jeszcze nigdy nie było to na taką skalę i trudno powiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Pani kierownik jest poważnie zaniepokojona, jednak mimo to wszystkie zwierzęta są dobrze zaopiekowanie. Kupiliśmy trzy kojce ze środków stowarzyszenia, bo trzeba być przygotowanym, jeśli psów przybędzie - mówiła na sesji radna Ewa Czubek.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

WIns 18.08.2022 16:47
Pogratulowac!

Realista 28.05.2022 12:53
Nie rozumiem? Drogi prąd i gaz to drogie nawozy ale teraz nie rozumiem tych nadprogramowych zysków. Skoro nie chcecie rolnikom sprzedawać po niższej marży, rolnicy podniosą ceny swoich produktów to kto za to wszystko zapłaci? My zwykli obywatele i przestańcie pieprzyc że to przez covid, Rosję czy wojnę. Sami napedzacie inflację i wieczne podwyżki.

Kazik 27.05.2022 18:32
No tak biedni rolnicy... Jak można okraść złodzieja ? Ciągnik za 300 tys. , kombajn za ponad 1 mln.zł. nie wspominając o innych maszynach za dofinansowanie U.E. . Już nie wspomnę o chawirze i innych budynkach bo tak dziś wygląda bieda rolnika. Różne dopłaty do produkcji rolnej (zwierzęcej czy roślinnej) za grunty, za mleko, za paliwo , za nawozy itp. Jęczą od komuny jacy to biedni.... A my konsumenci za wszystko płacimy i za tą żywność rakotwórczą...

Koźlak Centrum 26.05.2022 21:32
Świetnie, a rolnicy kupują droższe nawozy i ludzie się dziwią skąd inflacja i wyższe ceny żywności w sklepach. Sztucznie pompowane jak ceny paliwa. Może warto część zysku z tych przychodów przeznaczyć na spłatę długu w NBP?

Wrocławski Pinokio 26.05.2022 20:38
Marudzicie, a czy są w KK jakieś działki? Odwiedzę biskupa.

Greg 26.05.2022 13:27
Marzenie mam takie... żeby chociaż jeden artykuł dotyczący ZA Kędzierzyn wspomniał coś o załodze,pracownikach,którzy mają wkład w ten sukces. Wzmiankę choć o tym jak zakład zamierza ich docenić,poprawić warunki pracy,wynagrodzenia. Ale nie,najważniejszy jest zysk,inwestycje,dywidenda dla Skarbu Państwa. A pracownicy Z.A.Kędzierzyn zarabiają niewspółmiernie mało jak na możliwości płacowe ZAK. Pewnie znów będzie walka o parę procent podwyżki która skończy się jak zwykle łaską w postaci 100-200 złotych albo wcale,jak w ubiegłym roku.

Rychu, taki lepszy Ryszard 26.05.2022 13:22
Peczkisa tam już nie ma i wyniki się poprawiły

efghjr 26.05.2022 12:52
Coś mi tu nie gra bo tak z jednej strony mamy "Wojna doprowadziła m.in. do wzrostu cen energii i surowców, co drastycznie obniżyło rentowność produkcji zarówno nawozów, jak i chemikaliów." a tu w tak niesprzyjających warunkach wyniki lepsze o odpowiednio 336%, 140% i 237%. Jak na drastyczne obniżenie rentowności to wzrosty po kilkaset procent są chyba zaskakujące. Oczywiście wiadomo każda SSP będzie grała głupa że jedzie na minimalnych marżach, że niby naprawdę sprzedaje wszystko po kosztach a tu jaki widać niezłą przebitkę sobie narzucają. Ta drożyzna, ta "putinflacja" jak to jeden mówi to idealny czas aby wydoić dodatkowe pieniądze z naszych kieszenie.

Adriano 26.05.2022 12:26
Zyski z okradania rolników...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ