Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 03:11
Reklama
Reklama
Reklama

Nie ma nadziei na spadek cen nieruchomości. W Kędzierzynie-Koźlu brakuje mieszkań na wynajem i sprzedaż

Nie ma nadziei na spadek cen nieruchomości. W Kędzierzynie-Koźlu brakuje mieszkań na wynajem i sprzedaż
Jeszcze cztery lata temu rynek nieruchomości wyglądał zupełnie inaczej. Mieszkańcy miasta mieli wybór, jeśli chodzi o wynajem mieszkań, ale również o kupno. Dom kiedyś można było kupić w cenie obecnie przeciętnego mieszkania. Najgorsze jednak jest to, że mieszkań na wynajem, czy kupno praktycznie nie ma.

Pandemia, a obecnie wojna w Ukrainie, wiele zmieniły na rynku nieruchomości. Obecnie w zasadzie wszystkie mieszkania oferowane na rynku znajdują swoich nabywców. Coraz szybciej rosnące ceny materiałów budowlanych przekładają się na wzrost kosztów budowy, to znacząco wpływa na planowane inwestycje.

- Wojna na Ukrainie miała znaczący wpływ na to, co dzieje się na naszym rynku nieruchomości. Wszystko jest wynajęte i dużo mieszkań się posprzedawało. Mało mieszkań się buduje, nie mamy na tyle inwestorów, którzy, by mogli nieco poprawić tę sytuację. Tak więc nie wygląda to u nas za ciekawie - mówi Sebastian Szymoniak, dyrektor oddziału Investor Nieruchomości w Kędzierzynie-Koźlu.

- Niestety, nie ma działek, nawet jak znajdzie się inwestor, to ceny są za wysokie. Dużo ludzi dzwoni do mnie do biura i pyta o mieszkania, niestety nie jestem w stanie im pomóc. Większość ludzi szuka tych mieszkań, których jest najmniej, czyli zlokalizowanych na pierwszym, drugim, maksymalnie trzecim piętrze. Parter jak już, to wysoki. Najdroższe mieszkanie w mojej ofercie warte jest 990 tysięcy i jest to apartament 150 metrowy. Niestety nie ma zainteresowania tak drogimi mieszkaniami w naszym mieście. W tej cenie często można już postawić domek gotowy do zamieszkania. Najtańsze mieszkanie to są kawalerki, na przykład 20- metrowa za 108 tysięcy złotych. Domów mamy niewiele, zaledwie kilka - dodaje Sebastian Szymoniak.

Największą popularnością wśród mieszkańców Kędzierzyna-Koźla cieszą się mieszkania na osiedlu Pogorzelec, najgorzej sprzedają się mieszkania w Koźlu, wyjątkiem jest osiedle Koźle Zachód.

Jeszcze cztery lata temu mogliśmy kupić kawalerkę Kędzierzynie-Koźlu za około 60 tysięcy złotych, teraz ceny takich lokalów oscylują w okolicy 110 tysięcy złotych. Jak oszacowują eksperci, nie zapowiada się na spadek cen nieruchomości. Nie zatrzyma tego nawet nieco spadający popyt w związku z podniesieniem stóp procentowych wpływających na wysokość rat. Tak więc w najbliższym czasie przewidywany jest dalszy wzrost cen nieruchomości.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Dupek 10.05.2022 23:10
Przykro słuchać takich bzdur i ich uzasadnienia.Gdyby głupota umiała latać.....

Tomexx 08.05.2022 17:51
Nie wytłumaczysz, to stan umysłu i ducha. Akcja ma pokazać jak ważna jest rodzina ale co tam…. Chociaż nadkierownik w UM przeciwny akcji…

Tomexx 08.05.2022 17:48
Cały twój wpis jest wewnętrznie sprzeczny i odbiega od stanu faktycznego w którym próbujesz się poruszać. Ale od początku. Nic nie zawdzięczamy obecnie rządzącym ponieważ student pierwszego roku ekonomii a nawet licealista posiada elementarną wiedzę, że rząd nie ma pieniędzy. Rozdawnictwo które teraz się szerzy i permanentne dodrukowywanie pieniędzy jest bez precedensu i za to zapłacimy a nawet nasze dzieci. Co do klasy pracującej to póki co jest wolność wyboru zawodu i każdy może wybrać w jakim chce pracować. Straszenie wałęsowcami jest nie na miejscu, ponieważ prawdziwa mafia to dopiero teraz rządzi! Od telewizji publicznej po spółki skarbu państwa, etc! Pod pozorem wojny wyciska się od obywateli ostatni grosz. Niestety pisUmysly tego nie zrozumieją, dasz im jakiegoś plusa i nieważne ze wszystko 100 procent droższe, goździkami witają zakałe narodu….balbine

Minona 06.05.2022 12:28
Hipokryta się odezwał. To po co ty się prujesz... ?

Cała prawda 06.05.2022 11:54
Proponuje nauczyć się pisowni. Jak zwykle wszystko zostaje upolitycznione. Oto człek podpisujący się Mariuszek od kuwety pisze jakieś bzdury ośmieszające obecnych rządzących. Przykro że jesteś ślepcem politycznym. Zauważasz u jednych minusy a u drugich nie. Prawda jest taka że od początku przemian czyli jak komuniści dogadali się z wałęsowcami w tym kraju jest źle. Od dawna jest trend gnojenia ludzi pracujących fizycznie czyli ludzi pracy a robią to ci których rzekoma praca nie przekłada się na finanse państwa. Czyli są bezproduktywni. To ludzie pracy muszą w pocie czoła zaiwaniać często ponad ustawowe godziny by godnie zarobić. A kto świętuje ? Ci którzy tylko udają pracę... Ci którzy pracują 40 godzin tygodniowo. Ci którzy w czasie pracy rzekomo załatwiając urzędowe sprawy robią zakupy. Także kpią sobie z rzeczywistego problemu dotykającego ludzi pracy a nie ich. Problem przepracowania Polaków, niskich zarobków jest nie od dziś tylko ten proceder trwa ponad 30 lat. Zmuszono większość fachowców do wyjazdu za granicę. A dłuższa rozłąka stwarza możliwość rozpadu rodziny. Także Mariuszku jak masz pisać takie dyrdymały to lepiej siedź sobie w tej kuwecie i nie pisz już nic więcej.

Obatel 06.05.2022 10:26
Z zapłaty za te dwie godziny też zrezygnujesz? Bo o tym cicho pasożyty.

Analityk 06.05.2022 10:23
Cały piątek sobie zróbcie wolny nierobie

Egon 05.05.2022 20:14
Idea akcji wyciągnięta z kapelusza, ale skoro głupi podatnik finansuje to czemu nie skorzystać... Za chwile będzie tydzień bez petenta...

Matka pracująca 05.05.2022 18:17
Dwie godziny dla rodziny? Dzieci krócej w szkole będą? Fryzjerzy zarobią ;)

efghjr 05.05.2022 18:16
Tylko czy o 13:30 dzieci nie są jeszcze w szkole? Czy mąż nie jest w pracy? Zamysł akcji jest może i dobry ale co z tego jak tylko mama z z całej rodziny będzie o 13:30 w domu? Poza tym tyle czasu przez ostatnie dwa lata było na pogłębianie więzi rodzinnych że nie sądzę że są potrzebne 2 kolejne godziny. Dla większości będą to dwie godzinki aby skoczyć na zakupy czy coś.

Aga 05.05.2022 18:00
Już się napracowali,dwa lata zdalnego albo na telefon,to teraz ciężko do 15-stej wytrzymać. Urzędnicy,nauczyciele,policja itp.budżetówka zawsze potrafiła zadbać o swoje interesy. A zwykły pracownik w sklepie,firmie,na budowie to pomarzyć może o takich przywilejach.

Kacper 05.05.2022 16:36
rynek pracownika, był przed pandemią, teraz znów są nierówności, i to nie pracownik wybiera a pracodawca.

Anonim 05.05.2022 16:07
Nie rozumiem ludzi prujących się w komentarzach, przecież to tylko 1,5 godziny...

Mariuszek od kuwety 05.05.2022 15:13
Przecież jest dobrobyt, sty tysięcy plusów i rodzinna msza w każdą niedzielę. Nie ma żadnych rozłąk, bo dzięki naszemu najwyższemu nadwodzowi wszyscy wrócili do Pilski i nigdy nie było tak dobrze, jak teraz.

Koźlak Centrum 05.05.2022 15:03
Kpina

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ