W ostatnim czasie w naszym mieście było wiele prób wyłudzeń pieniędzy metodą "na policjanta" a nawet "na CBŚP". Na szczęście nie wszystkie skończyły się na stracie oszczędności, bo jak się okazuje wielu seniorów zachowuje czujność, udaremniając oszustwo.
Oszuści przechodzą już samych siebie w pomysłach na wyłudzenie pieniędzy od starszych ludzi. Jednym ze sposobów jest podszywanie się pod kogoś zaufanego, np. członka rodziny lub funkcjonariusza policji, a nawet agenta CBŚP. Takich prób wyłudzenia pieniędzy było w naszym mieście w ostatnim czasie całkiem sporo.
Z taką sytuacją spotkało się małżeństwo seniorów w naszym mieście. Otrzymali telefon z informacją od rzekomego krewnego o wypadku, po chwili zadzwonił mężczyzna podszywający się pod policjanta potwierdzający zdarzenie, o którym mówił "krewny" i wypytywał starszą kobietę o posiadane kosztowności, adres zamieszkania itp. To wzbudziło podejrzenie u męża kobiety, który przerwał rozmowę żony z oszustem i sprawę zgłosił na policji.
- Osoby starsze niestety są bardziej ufne i często padają ofiarą oszustów. Na szczęście nie wszyscy dają się nabrać, mamy zgłoszenia o wielu nieudanych próbach wyłudzenia pieniędzy. Coraz więcej się o tym mówi, społeczeństwo jest coraz bardziej uświadamiane w tym, że policja nigdy żadnych pieniędzy od nikogo nie pobiera. Najczęściej, gdy seniorzy słyszą o CBŚP, to z większą ufnością podchodzą do sprawy i niestety tracą pieniądze - mówi st. sierż. Monika Frąckowiak z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
- Oszuści wywierają na nas presję czasu, wiec nie dajmy się w to wpędzić. Musimy racjonalnie wszystko przemyśleć, zadzwonić do rodziny, aby dowiedzieć się więcej. Pamiętajmy - policja nigdy nie bierze żadnych pieniędzy - podkreśla Monika Frąckowiak.
Metodą "na policjanta" lub "na CBŚP" wyłudzili już sporo pieniędzy. Jednak wielu seniorów nie dało się oszukać
- KK24
- 12.04.2022 09:35
Napisz komentarz
Komentarze