Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 18 maja 2024 22:36
Reklama
Reklama

Żegluga na Kanale Gliwickim w odwrocie. Mniej barek z węglem, więcej transportu drewna

Żegluga na Kanale Gliwickim w odwrocie. Mniej barek z węglem, więcej transportu drewna
Reaktywowany w 2017 roku transport towarów Kanałem Gliwickim wyraźnie spowolnił. Liczba barek transportujących węgiel drogą wodną z Gliwic do Wrocławia maleje z roku na rok - w 2021 przetransportowano towary o masie ośmiokrotnie niższej niż miało to miejsce w roku 2018.

Gdy w 2017 roku po latach przerwy pierwsze transporty węgla spłynęły z Gliwic w kierunku Wrocławia, entuzjastycznie zapowiadano, że żegluga śródlądowa w krótkim czasie będzie mogła rozwinąć skrzydła. Transport towarów po Kanale Gliwickim i drożnych odcinkach Odry miał być tańszy i bardziej ekologiczny w stosunku do transportu kołowego i kolejowego. Pierwsze miesiące napawały optymizmem, jednak już w 2019 roku nastąpił wyraźny spadek w liczbie barek płynących w kierunku Wrocławia.

Spadkowej tendencji nie udało się odwrócić w kolejnych latach. W 2018 roku na Kanale Gliwickim przeprowadzono blisko 16 tysięcy śluzowań (każda barka pokonująca trasę z portu w Gliwicach do Wrocławia i w odwrotnym kierunku odbywa 12 śluzowań na Kanale Gliwickim - na trasie jest 6 śluz), a drogą wodną spławiono blisko 207 tysięcy ton węgla. W ostatnich latach na wodach kanału zdecydowanie dominują już jednostki pasażerskie.

W 2021 roku na Kanale Gliwickim prześluzowano niespełna 5 tysięcy jednostek, a ledwie co piąte śluzowanie dotyczyło statków towarowych. Wśród nich coraz więcej jest jednostek transportujących drewno.

- Tonaż transportowanych ładunków wynosił 25.500 t. Ponad 4 tysiące śluzowań na tej drodze wodnej dotyczyło innych jednostek pływających, takich jak statki pasażerskie, wycieczkowe, służące do przewozu więcej niż 12 pasażerów oraz mniejsze, przeznaczone do uprawiania sportu lub rekreacji, np. kajaki, łodzie motorowe, itp., mogące zabrać na pokład nie więcej niż 12 pasażerów - przekazuje Linda Hofman, rzecznik prasowa PGW Wody Polskie, Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach.

Zarządca Kanału Gliwickiego spadek transportu towarów tłumaczy pandemią, zaznaczając jednak, że w czasie jej trwania droga wodna pozostawała otwarta dla żeglugi.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Rychu, taki lepszy Ryszard 29.03.2022 12:17
Zgadza się, o płacy nic nie jest napisane, a wymagania i obowiązki owszem... Firma wspiera państwo by mogło się bogacić oraz by mogło lepiej widzieć... Jeśli jest umowa o pracę, to można nawet liczyć na najniższą krajową, takie są w mieście możliwości.

Dawid 28.03.2022 14:44
Ile na start placa ?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ