Jakie procesy biochemiczne zachodzą w ludzkim organizmie podczas zakochiwania się, odbarwianie płatków róż, odczarowywanie ukrytej miłosnej wiadomości, czy tworzenie krwi. Brzmi nieco mrocznie, magicznie i tajemniczo? Magię chemii poznawali przyszli uczniowie na warsztatach w Zespole Szkół nr 3 im. Mikołaja Reja w Sławięcicach.
"Chemia miłości" to niezwykłe warsztaty, które dla przyszłych uczniów zorganizował Zespół Szkół nr 3 im. Mikołaja Reja w Sławięcicach. Młodzi ludzie poznawali świat procesów chemicznych, między innymi dowiedzieli się, co dzieje się w naszym ciele, gdy się zakochujemy. Odbarwiali płatki róż w oparach tlenku siarki, odkrywali ukrytą miłosną wiadomość wykonaną chlorkiem żelaza, tworzyli czerwoną krew oraz miareczkowali. Jak widać, na tych zajęciach na pewno nie było nudno.
- Od października ruszyliśmy z warsztatami chemicznymi. Najpierw była chemia w żywieniu, kosmetologia, kryminologia, a tym razem chemia miłości. Zbliża się wiosna, która sprzyja zakochiwaniu, więc postanowiliśmy zrobić warsztaty, które będą związane z miłością i będzie w nich wszystko to, co z tym uczuciem nam się kojarzy. Oczywiście kładliśmy nacisk na kolor czerwony w naszych doświadczeniach - mówi Irma Kubica-Gabrysch z Zespołu Szkół nr 3 im. Mikołaja Reja.
Szkoła w tym roku rusza z dwoma nowymi kierunkami, technik analityk i technik ochrony środowiska. To kierunki, które dają szerokie możliwości zatrudnienia i otwierają drogę na studia.
- Chemia nie jest taka straszna. Uczymy się jej od początku, stopniowo, więc nie ma co się bać, bo jak widać chemia obecna jest wszędzie, nawet w miłości - dodaje Irma Kubica -Gabrysch.
Reklama
To nie tylko motyle w brzuchu, czyli chemia miłości. Warsztaty w Zespole Szkół nr 3 w Sławięcicach
- 11.03.2022 09:28
Napisz komentarz
Komentarze