Szkoły dostaną mniejszą subwencję na nauczanie języków mniejszości. Senator Godyla interweniuje w Ministerstwie Edukacji i Nauki

W grudniu 2021 roku z inicjatywy posłów Prawa i Sprawiedliwości przyjęta została poprawka do budżetu, zmniejszająca o blisko 40 mln zł subwencję oświatową na nauczanie języków mniejszości narodowych i etnicznych.

- Przyjęty projekt pozbawi wielu uczniów możliwości nauki języka niemieckiego w województwie opolskim i działanie to jest wielkim ciosem wobec tutejszej mniejszości – podkreśla Beniamin Godyla.

4 lutego podczas 36. posiedzenia Senatu, Beniamin Godyla skierował oświadczenie do Przemysława Czarnka, Ministra Edukacji i Nauki, wnioskując o zmianę decyzji i przywrócenie subwencji oświatowej na nauczanie języków mniejszości narodowych i etnicznych w 2022 roku. Do oświadczenia senator dołączył też Apel Sejmiku Województwa Opolskiego w tej sprawie.

- Ta niezrozumiała decyzja generuje daleko idące konsekwencje. Z jednej strony uderza w dobre stosunki międzynarodowe z naszymi sąsiadami, o które w obliczu konfliktu zbrojnego na Ukrainie powinniśmy cały czas zabiegać. Aby utrzymać dobre relacje powinniśmy szukać porozumienia na każdym możliwym szczeblu. Jeżeli nawet istnieją pewne wątpliwości w zakresie nauczania języka polskiego w Niemczech, to sprawę trzeba wyjaśnić i załatwić na szczeblu dyplomatycznym. Niestety obecnie podejmowane działania powodują, ze Polska jest coraz bardziej marginalizowana – mówi senator Godyla.

- Tak naprawdę pomysł przyjęty przez PiS jest jednak wymierzony przeciwko dzieciom. W tym całym zamieszaniu to one stracą najwięcej. Do tej pory uczniowie mieli trzy godziny nauki języka mniejszości w tygodniu, a teraz będą mieli tylko jedną. Ten skandaliczny projekt kosztem niecałych 40 milionów złotych właśnie dzieciom odbiera szansę na dobrą edukację, lepsze życie, już nie mówiąc o ograniczeniu  konstytucyjnych praw mniejszości narodowych i etnicznych do zachowania i rozwoju własnego języka, zachowania obyczajów i tradycji oraz rozwoju własnej kultury.

- Po przyjęciu tej skandalicznej poprawki, z całego województwa opolskiego płyną do mnie apele oraz prośby o wsparcie. Większość gmin podkreśla, że w Ministerstwie Edukacji nie zwrócono uwagi, że ograniczenie finansowania może przyczynić się zwolnienia nauczycieli, a kto wie, czy nawet nie do zamknięcia wielu małych wiejskich szkół. Na to nie możemy pozwolić!