Mimo zimowej aury, na placu budowy obwodnicy północnej Kędzierzyna-Koźla trwają roboty. Zarządca drogi zapewnia, że inwestycja realizowana jest zgodnie z harmonogramem i droga jest już w 70 procentach gotowa.
Umowa podpisana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad z wykonawcą inwestycji - firmą Strabag zakładała trwającą trzy miesiące przerwę kontraktową, na wypadek gdyby warunki atmosferyczne nie pozwalały na realizację prac. Aura sprzyja jednak budowlańcom, którzy nie zeszli z placu budowy.
- Od 15 grudnia do 15 marca na kontraktach realizowanych przez GDDKiA trwa kontraktowa przerwa zimowa, jednak wykonawcy realizują prace w reżimie technologicznym z uwzględnieniem warunków pogodowych, m.in. prace brukarskie oraz przy obiektach mostowych. Aktualne zaawansowanie dla tej inwestycji wynosi 70 proc. W ramach robót drogowych niemal na całym odcinku ułożono już podbudowę bitumiczną. Na większej długości odcinka trasy głównej jest już także warstwa wiążąca. Wykonawca kontynuuje prace przy budowie ronda turbinowego na początkowym odcinku obwodnicy na skrzyżowaniu z istniejącą DK40 - informuje Agata Andruszewska z opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Roboty prowadzone są na wszystkich 18 obiektach inżynierskich w ciągu nowobudowanej drogi. Znaczne zaawansowanie prac jest widoczne m.in. na najdłuższym i najbardziej charakterystycznym obiekcie mostowym w ciągu obwodnicy północnej - moście nad Kanałem Gliwickim. Głównymi elementami są tutaj łuki stalowe, do których podwieszony jest pomost stalowy z płytą betonową.
Jak zapewniają przedstawiciele zarządcy nowej drogi, planowany termin oddania obwodnicy północnej, który przypada w czwartym kwartale bieżącego roku jest niezagrożony.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze