Kobieta zasłabła w łazience. Najprawdopodobniej doszło do zatrucia tlenkiem węgla

Bezbarwny i bezwonny, działający podstępnie i mogący doprowadzić nawet do śmierci – tlenek węgla, potocznie zwany czadem. W jednym z mieszkań przy ulicy Kazimierza Wielkiego starsza kobieta gorzej się poczuła. Najprawdopodobniej doszło do zatrucia.

W sobotę, 20 listopada około godz. 23 strażacy interweniowali w bloku przy ulicy Kazimierza Wielkiego na osiedlu Piastów. Kobieta podczas przebywania w łazience gorzej się poczuła. Jeden z członków rodziny postanowił powiadomić operatora numeru alarmowego.

Na miejsce skierowano straż pożarną oraz pogotowie ratunkowe. Jeszcze przed przybyciem służb, kobieta przewietrzyła mieszkanie. Strażackie mierniki wykazały jednak nieznaczną ilość tlenku węgla. Starsza, 81-letnia kobieta, której objawy wskazywały na zatrucie trującym gazem, poczuła się lepiej i odmówiła przetransportowania do szpitala.

Cichy zabójca, bo tak nazywany jest tlenek węgla. W Polsce średnia liczba zgonów spowodowana zatruciem czadem wynosi nawet do 80-90 osób rocznie. Pamiętajmy, że tylko czujki mogą wykryć ten zabójczy gaz. Należy pamiętać o regularnej wymianie baterii w urządzeniu. Jeżeli jesteśmy pewni, że czujka nie uległa awarii lub rozładowaniu baterii, zadzwońmy na numer alarmowy.