Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 11:54
Reklama
Reklama
Reklama

Albo poprawią zachowanie, albo altanki będą zlikwidowane. Rada osiedla daje młodzieży ostatnią szansę

Albo poprawią zachowanie, albo altanki będą zlikwidowane. Rada osiedla daje młodzieży ostatnią szansę
Strefa rekreacyjna przy ul. Kośnego od dłuższego czasu boryka się z problemem nieodpowiednio zachowującej się tam młodzieży. Młodzi ludzie zajmują tamtejsze altanki, niszczą je, spożywają alkohol i wulgarnie się zachowują. Radni osiedlowi chcą je zlikwidować, jednak dają jeszcze młodzieży ostatnią szanse na poprawę zachowania. 

Jak poważny jest problem na placu zabaw przy ul. Kośnego, może zobaczyć każdy, kto wybierze się tam ze swoją pociechą. Młodzi ludzie całymi dniami i wieczorami obsiadują tamtejsze altanki. Spożywają alkohol, palą papierosy, zaśmiecają, niszczą i nadużywają wulgaryzmów.

- Młodzież, która tam przesiaduje, zachowuje się tak, że nie chcemy, aby na to patrzyły nasze dzieci. Piją, palą, śmiecą słonecznikiem, przeklinają. Gdy tylko zwróci się im uwagę, zachowują się agresywnie. Nie mówię, że wszystkie grupki, bo były takie, które przeprosiły i zachowywały się spokojniej. Jednak to wyjątkowe sytuacje, w większości młodzież nic sobie nie robi z obecności dorosłego, zwłaszcza jak zwraca im uwagę - mówi Agnieszka Hałambiec z rady osiedla Piastów.

Rada osiedla nie chce bezczynnie patrzeć na postępującą dewastację odnowionych dwa lata temu altanek, więc postanowiła działać. Nim nastąpią zdecydowane działania, młodzież dostanie szansę na zmianę zachowania.

- Na spotkaniu radnych pojawił się wniosek o likwidację altanek. Jednak wstrzymujemy się jeszcze z tą decyzją, chcemy dać młodym ludziom szansę na pokazanie, że potrafią się zachowywać odpowiednio. Nie przeszkadza nam, że tam spędzają czas, chcemy tylko, aby nie odstraszali zachowaniem dzieci i nie niszczyli altan. W związku z tym liczymy, że samodzielnie naprawią szkody i pokażą nam, że potrafią się dobrze zachowywać. W przeciwnym razie usuniemy altany - mówi radna.

Czas, jaki dają radni osiedlowy młodzieży, minie z końcem roku. Jeśli po tym czasie nic się nie zmieni, złożą wniosek do urzędu miasta o usunięcie z placu zabaw altan.

Policja przypomina, że takie zachowanie młodych ludzi na placu zabaw może skończyć się dla nich mandatem.

- Bezpieczeństwo dzieci jest dla nas sprawą priorytetową. Dlatego też policjanci podczas codziennej służby patrolują również rejony placów zabaw. Funkcjonariusze podejmują interwencje w przypadku ujawnienia tam przestępstw lub wykroczeń, a także reagują na każde zgłoszenie mieszkańców. Zgłoszenia te są dla nas bardzo ważne, ponieważ dzięki szybkiej informacji możemy podjąć działania w momencie, kiedy dochodzi do łamania prawa, na przykład jest niszczone mienie, zakłócany porządek lub cisza nocna. Dochodzi do zaśmiecania, używania nieprzyzwoitych słów, czy też niewłaściwego korzystania lub niszczenia znajdujących się urządzeń - mówi nadkom. Magdalena Nakoneczna z kędzierzyńsko-kozielskiej policji.

- W przypadku, gdy takie zachowanie wyczerpuje znamiona wykroczenia i dopuszcza się go osoba, która ukończyła 17 lat, zgodnie z obowiązującymi przepisami policjant może ją pouczyć, ukarać mandatem lub skierować wniosek o ukaranie do sądu. Natomiast w sytuacji, gdy jest to osoba nieletnia, za swoje czyny może odpowiadać przed sądem rodzinnym i nieletnich - dodaje.


257249002_311845504105517_852645729012558745_n

257249002_311845504105517_852645729012558745_n

257302849_218856550362150_4466388955007887526_n

257302849_218856550362150_4466388955007887526_n

257529102_998208484061005_7787174580184718287_n

257529102_998208484061005_7787174580184718287_n

257594965_181963944060898_4918786798254015024_n

257594965_181963944060898_4918786798254015024_n

257738498_2400233916774749_3309839684765266744_n

257738498_2400233916774749_3309839684765266744_n

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ