Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 14:08
Reklama
Reklama
Reklama

Rażąco zły stan zatrzymanej ciężarówki. Kierowca musiał oddać inspektorom dowód rejestracyjny

Rażąco zły stan zatrzymanej ciężarówki. Kierowca musiał oddać inspektorom dowód rejestracyjny
Wycieki płynu chłodniczego, eksploatacyjnego, substancji z siłowników windy samowyładowczej oraz usterkę układu hamulcowego stwierdzili w pojeździe polskiego przewoźnika inspektorzy z kędzierzyńsko-kozielskiego oddziału WITD w Opolu.

Zatrzymany do kontroli drogowej 8 listopada br. pojazd wracał do bazy po skończonym kursie z pustymi pojemnikami po artykułach spożywczych. Szczegółowa kontrola wykazała rażąco zły stan techniczny pojazdu - zagrażający bezpieczeństwu zarówno kierowcy, jak i innych użytkowników dróg. Kontrolujący stwierdził m.in. obfite wycieki płynu chłodniczego (już po zatrzymaniu do kontroli jeden z przewodów chłodniczych pękł), wycieki płynów eksploatacyjnych innych niż woda (substancja oleista) oraz wycieki substancji z siłowników windy samowyładowczej zainstalowanej w pojeździe.

Ponadto po wciśnięciu pedału hamulca słychać było upływ powietrza i nastąpił znaczny ubytek ciśnienia w układzie hamulcowym. Pojazd usunięty został z ruchu drogowego, jako zagrażający jego bezpieczeństwu oraz zagrażający środowisku naturalnemu. Za dopuszczenie pojazdu w takim stanie technicznym do ruchu drogowego, oprócz zatrzymania dowodu rejestracyjnego i mandatu dla kierowcy, przewoźnik poniesie odpowiedzialność administracyjną.

Źródło: Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Opolu


Kontrola 1a

Kontrola 1a

Kontrola 2

Kontrola 2

Kontrola 3

Kontrola 3

Kontrola 4

Kontrola 4

Kontrola 5

Kontrola 5

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Andreas 25.11.2021 13:29
To idź tam pracować, będziesz obijał się jak inni.. dlaczego jeszcze Cię tam nie ma?

Piwonia 25.11.2021 11:03
Po wystawieniu skierowania masz kwarantannę do czasu uzyskania negatywnego wyniku.

Franek 25.11.2021 10:41
Kombinatorzy zasrani. Wypłacić 50 % pensji to wszyscy wyzdrowieją. Jak długo można tolerować kombiatorstwo urzędasów???

Ou 25.11.2021 10:25
Prowokujesz? Czy jesteś na tyle głupi aby pisać takie brednie.

Syn 25.11.2021 10:03
Ale pitolisz... Kwarantanna nie rozpoczyna się od momentu jak lekarz daje skierowanie na wymaz, tylko od momentu potwierdzenia pozytywnego zakażenia. Czyli pediatra daje skierowanie, idziesz i: - negatyw = nic się nie dzieje - pozytyw = kwarantanna Robiąc tak jak piszesz roznosisz chorobę dalej (dziecko jest zakażone a nawet o tym nie wiesz) - tylko i wyłącznie Twoja wina.

kubełek z farbą 25.11.2021 07:37
Jak powszechnie wiadomo - gdy się stłucze termometr to przecież gorączki nie ma

Realista 25.11.2021 07:37
Wychodzi brak szczepień i informacji o nich w szkołach aby eliminować niezaszczepionych nauczycieli czy dzieciaki, nie wspomnę o transporcie zbiorowym czy przerwach na lekcjach gdzie wszyscy chulaja po korytarzach bez masek i obecności nauczycieli. Katastrofa.

Achim 25.11.2021 05:59
Pani Joanna może wyłączyć dźwięk w powiadomieniach aby nie psuł jej humoru.

Lolek 25.11.2021 05:20
Nauczyciel=obibok i kombinator 18 godzin pracy w tygodniu,pół roku wakacji i ciągłe pretensje o niskie pensje,bo 4-5 tysiące na rękę to przeciez jałmużna.

Dżordż 25.11.2021 04:43
Hurrra,znowu przerwa świąteczna,pedagodzy aż kwiczą z radości. Młodzi ludzie,wybierajcie kierunki nauczycielskie na studiach,przez najbliższe dziesięc lat będziecie pracować w domu przy komputerku. Pracować w cudzysłowie.Cudzysłowiu? Nie mam wyższego wykształcenia,normalnie pracuję podczas "pandemii"

Koń 25.11.2021 01:18
Może nie jesteś antycovidowcen ale na pewno jesteś antyinteligentny.

Ojciec 24.11.2021 21:45
No bo przewrażliwieni, nadpobudliwi rodzice z byle katarem pędzą na wymaz, zamiast wziąć opiekę od pediatry i posiedzieć z dzieckiem przez tydzień w domu bez wykazy. Tylko i wyłącznie wina rodziców. Dzwonię do pediatry na teleporde i jak proponuje wymaz to mówię, że nie ma takiej potrzeby, a dziecko jest po prostu przeziębione ( no chyba, ze ma poważne objawy). Mam wrażenie, ze rodzicom po prostu to pasuje. I żeby było jasne nie jestem antycovidowcem.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ