W sławięcickim lesie zaginął 15-latek, który brał udział w grze terenowej. Szczęśliwy finał poszukiwań

Wątpię czy bzdetne projekty za którymi stoją decydenci będą poddane lustracji przed wdrożeniem .Miasto Niemożliwości pod prezydentura S.Nowosielskiej potrafi tylko niszczyć co dobre!A najłatwiej niszczy się ciężka ,wieloletnią pracę starszych ludzi którzy chcieliby dożyć ostatnich swoich dni bez stresu i zagrożenia stabilizacji.Lepiej niech grunt leży latami odłogiem niż ma sprawić radość emerytom z użytkowania dzierżawionych gruntów.

Przy Ul.Królowej Jadwigi po remoncie autobusy mają utrudnione zawracanie albo nadrabiają drogi i korzystają z placu Orlenu aby zawrócić w kierunku trasy autobusu.Bzdura goni bzdurę.Miasto Niemożliwości spełnia swoje zadanie!!!

Pośle jak już tu jesteś, jak tam walka z benzenem, którą miastu obiecałeś !!!

Czaili się sprytnie żeby teraz pokazać się w błysku fleszy

A gdzie oni byli wcześniej?

Przestań nie straszyć nożem!!

ile tysi za to latanie z aparatem?

Tutaj tupią, ale tylko tupią. Pani prezydent i tak się nie narażą, bo mają swoje interesy. Za to gdzie indziej są grzeczni i mają chody. Załatwili siostrzyczce fajną robotę, a i radnemu co łazi po azotowych deptakach z aparatem też pomogli znaleźć fajne koryto. Natomiast radny strzelnica i pani o czarnych włosach też mają dobre miejsce w fabryce azotowej. Pracownicy mówią, że kolesie z miejskiego pislandu dobrze sobie radzą i o siebie dbają, a innych to dla picu krytykują.

Nie czepiam się, bo wydaje mi się, że przynależność partyjna i kolor skóry nie mają znaczenia jeśli chodzi o dobro miasta. A tutaj, pokrzyczeć potupać nóżką, niech nas zobaczą. A nuż się uda i zobaczy nas atrakcyjny Janusz z wawki.

Coś się radnym pomieszało, mieli możliwość wyrazić swoje zdanie podczas przyjęcia projektu, ba głosowali na przeznaczeniem na to środków, wielokrotnie mogli to omawiać na sesjach rady miasta.... Co zrobili? Tylko, że oni nie za bardzo wiedzą coś się wokół nich dzieje i nad czym głosowali. No, bo głosowali za o czym zapomnieli jak widzimy. Oczywiście mogli obejrzeć projekt i nanieść uwagi, a nawet go zablokować. Tyle tylko, że wymagało by to od nich pracy, a ci o stoją na zdjęciu to w większość nie za bardzo do pracy, bardziej żeby jakąś burdę zrobić jak już wszyscy wokół wiedzę, że kolejny projekt wyszedł nie teges jak to zazwyczaj w mieście możliwości... Rondo było przerabiane już 3 razy, więc mostek też się przerobi, a na koniec rachunków będzie za dwa mostki. Proste, czego tu nie rozumiecie.

Ludzie czepiacie się jest procedura 1. Projekt 2. Zatwierdzający projekt do realizacji 3. Wykonanie projektu zgodnie z dokumentacją wykonawczą. Najwięcej do powiedzenia ma ten który zatwierdził projekt. I tego trzeba rozliczyć czy to był Pan Kaziu może Pan piekarz myślę że to był ( fachowiec) w swoim temacie tego trzeba rozliczyć . A jak to nie był fachowiec to już inna brożka

Byli wyżsi i nie dali rady czepiasz się

Tak sushi

Ludzie opamiętajcie się!!! O czym wy pieprzycie? Już 2 lata temu gdy wyrzucono z budowy inną firmę kogucik było wiadomo że zadanie jest poważne pod względem logistycznym i wykonawczym. Nie bierze się do takiej roboty firmy która nie ma zaplecza technicznego ani ludzkiego bo z góry wiadomo jak to się skończy. Pytam gdzie byli ci geniusze gdy opracowywano projekt i wybierano firmę wykonawczą? Przy obecnych możliwościach technicznych wywiercenie 4 słupów, przerzucenie nad rzeczką dwóch dodatkowych chebów i zbudowanie mostu z prawdziwego zdarzenia dla firmy z poważnym zapleczem technologicznym nie stanowi żadnego problemu i to w dużo krótszym czasie. Jeśli rządzący myślą inaczej to znaczy że do niczego się nie nadają, a bicie piany i durnowate wystąpienia na końcu budowy tylko świadczy o takim samym lansie jak to robi Morawiecki czy Porowska. A najgorsze w tym wszystkim jest to że to mieszkańcy przez następne 30/40 lat będą się męczyć z przejazdem przez wiecznie zakorkowana ul. Wyspiańskiego bo dopuki nikt normalny nie uruchomi drugiej przeprawy przez Kłodnice, w tym przypadku myślę o łączniku między kuzniczkami a zabiencem nic się nie zmieni i będzie coraz gorzej. Inna sprawa że osoba która wybrała wykonawcę już powinna siedzieć aby nie mogła uciec z kraju jak zaczną się wypadki na pseldo mostku. Przy okazji dziękuję za remont chodnika i ulicy Kłodnickiej, tylko szkoda ze nie wzmocnili podbudowy przy wylocie z pod wiaduktu gdzie za rok asfalt znów będzie przypominał fale Dunaju, no ale cóż nie można mieć wszystkiego, gdy 4 miesiące z ograniczonym ruchem niczego nie nauczyło rządzących.

Bo myślał(?) że to most na strzelnicę i dużo aut tam nie przejedzie i w końcu strzelnicę zamkną.