Wrak porzucony po wypadku. Od blisko miesiąca osobowy ford leży w rowie przy ulicy Przyjaźni

Od blisko miesiąca przy skrzyżowaniu ulicy Przyjaźni i ulicy Energetyków stoi porzucony wrak samochodu, który jest rozkradany. Sprawę niejednokrotnie zgłaszali nam mieszkańcy, którzy pytają, które służby powinny się nią zająć.

Samochód brał udział w kolizji. Pod koniec września, w godzinach wieczornych, kierowca poruszający się ulicą Przyjaźni, stracił panowanie nad pojazdem, a następnie zjechał z drogi, zatrzymując się w rowie. Więcej informacji w artykule - Kierowca forda stracił panowanie nad autem i wylądował w rowie. Kolizja na ulicy Przyjaźni.

Jak się okazało, kierowca forda, obywatel Rumunii, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, jednak po jego wyjściu, nie zainteresował się usunięciem pojazdu z pobocza drogi. Porzucony samochód znajduje się na prywatnym terenie, przez co policja nie posiada uprawnień do usunięcia pojazdu.

Jak przekazuje nadkom. Magdalena Nakoneczna z kędzierzyńsko-kozielskiej policji, według art. 130a. kodeksu drogowego - „Pojazd jest usuwany z drogi przez policję na koszt właściciela w przypadku: pozostawienia pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu". Samochód, o którym mowa znajduje się na poza jezdnią na prywatnym terenie, w związku z tym jego usunięcie należy do właściciela auta lub właściciela gruntu, na którym się znajduje.