Można byłoby to wytłumaczyć psychologią tłumu, ale ich jest tylko dwóch. Najwyraźniej jeden więc wziął sobie za wzór drugiego. Rzecz miała miejsce na naszym ulubionym parkingu podziemnym.
- Godziny szczytu w odwiedzinach galerii, ale oczywiście każdy chce mieć wygodnie. Zostało jeszcze "jedno" miejsce, tylko czy ktoś chciałby zostać trzecim matołkiem? – pyta Piotr, który przysłał nam zdjęcie.
Widzisz matołka? Pstryknij fotkę i ślij na kontakt@kk24.pl lub FB.
MATOŁEK: Mistrzowie kierownicy jeżdżą parami
- 10.12.2015 20:08

Napisz komentarz
Komentarze