Siatkarze Grupy Azoty ZAKSY odnieśli drugie zwycięstwo w sezonie ligowym. Kędzierzynianie gładko ograli w Radomiu ekipę miejscowego Cerradu Enei Czarnych.
Podopieczni trenera Gheorghe Cretu po inauguracyjnej wygranej w derbach Opolszczyzny również w spotkaniu z radomianami byli zdecydowanym faworytem i udowodnili to na parkiecie. W pierwszej odsłonie wyrównana gra trwała tylko przez kilka pierwszych wymian. Z czasem zaczęła się rysować przewaga ZAKSY, której zawodnicy grali urozmaiconą siatkówkę. Bardzo dobrze funkcjonował środek i kędzierzynianie zasłużenie wygrali do 20.
W drugim secie przewaga naszego zespołu była niepodważalna. Gospodarze znów dotrzymywali kroku naszej drużynie tylko w pierwszej fazie rozgrywki. Z biegiem czasu gra miejscowych zupełnie się posypała, nasz zespół był skuteczny w ataku, a do tego dorzucił kilka punktów z zagrywki i zwyciężył do 16.
O losach trzeciej partii rozstrzygnął jej początek. Dwa razy szczęśliwie w polu zagrywki zapunktował Łukasz Kaczmarek, a po chwili nasz zespół od stanu 4:5 wygrał sześć kolejnych wymian i stało się jasne, że radomianie nie będą w stanie odrobić strat. ZAKSA kontrolowała grę i dowiozła prowadzenie do końca seta. MVP spotkania został niemal bezbłędny dziś David Smith.
Cerrad Enea Czarni Radom - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (20:25, 16:25, 17:25).
Szkolcie, szkolcie niemieckie i holenderskie firmy czekają na marynarzy. A tak przy okazji ciekawy jestem ilu absolwentów pracuje w zawodzie?
Chopek Roztropek
25.10.2021 16:48
A kim jest pani w marynarskim mundurku, widze w jej oczach spojrzenie Golluma, to kiedy cos poplynie Odra z ZAK-u . jakis pilotowy rejsik, skoro jest nacisk w kierunku rzecznym, no naturalnie z pominieciem portu Kozle- wiadomo blokada budowy!?
Alina Nowicz
Napisz komentarz
Komentarze