Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 18:36
Reklama
Reklama
Reklama

Radni powiatowi wizytowali zbiornik Racibórz Dolny. To on chroni nas przed powodzią

Radni powiatowi wizytowali zbiornik Racibórz Dolny. To on chroni nas przed powodzią
Radni Powiatu Kędzierzyńsko-Kozielskiego wzięli udział w spotkaniu zorganizowanym przez Wody Polskie w Gliwicach na zbiorniku przeciwpowodziowym Racibórz Dolny. Celem wizyty było zapoznanie się z zasadami funkcjonowania tego obiektu hydrotechnicznego.

Spotkanie odbyło się 16 września i było poświęcone roli, jaką pełni zbiornik w kontekście ochrony przeciwpowodziowej Kędzierzyna-Koźla. Obiekt ten po raz pierwszy swoją funkcjonalność zaprezentował w październiku 2020 r., kiedy zapobiegł ryzyku zalania jednoimiennego szpitala, jednostki strategicznej pod kątem walki z pandemią covid-19. Fala wezbraniowa, powstała wówczas na Odrze w wyniku w obfitych opadów deszczu, została spłaszczona przez zbiornik, dzięki czemu placówka została uchroniona przed poważnymi zniszczeniami.

W trakcie wizyty kędzierzyńscy radni spotkali się z kierownikiem zbiornika oraz z kierownikiem Centrum Operacyjnego Ochrony Przeciwpowodziowej Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach. Spotkanie to było okazją do zapoznania się z ogólnymi informacjami na temat obiektu, a także z zasadami działania jego sterowni i maszynowni. Ponadto, radni udali się na budowlę przelewowo-spustową, główny element zbiornika, gdzie dokładnie przyjrzeli się mechanizmom regulowania przepływu wody.


zbiornik raciborz dolny (1)

zbiornik raciborz dolny (1)

zbiornik raciborz dolny (2)

zbiornik raciborz dolny (2)

zbiornik raciborz dolny (4)

zbiornik raciborz dolny (4)

zbiornik raciborz dolny (5)

zbiornik raciborz dolny (5)

zbiornik raciborz dolny (6)

zbiornik raciborz dolny (6)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

olaboga 05.10.2021 14:40
A ja kupki nie mogę z siebie wydalić, może ktoś wezwie służby ratunkowe.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ