Pierwszy pogrzeb na cmentarzu Armii Radzieckiej od 65 lat. W zbiorowym grobie złożono szczątki 48 żołnierzy

Z udziałem konsula Rosji Ivana Kosonogova na terenie cmentarza Armii Radzieckiej pochowani zostali żołnierze Armii Czerwonej, których szczątki odnaleźli członkowie stowarzyszenia Silesia.

Cmentarz został założony w latach pięćdziesiątych. Leżą na nim żołnierze Armii Radzieckiej, którzy polegli w czasie wojny na terenie Opolszczyzny. W latach pięćdziesiątych na teren cmentarza przywieziono ekshumowane zwłoki poległych i pochowano. Na terenie nekropolii znajduje się 469 mogił zbiorowych, w których pochowanych jest około 18 tysięcy żołnierzy.

W sobotę odbył się ta, pogrzeb czterdziestu ośmiu żołnierzy Armii Czerwonej. W uroczystościach uczestniczył konsul generalny Rosji i prawosławny duchowny.

Aby pochować poległych żołnierzy, musiał zostać utworzony nowy grób. Stowarzyszenie Silesia wystąpiło o zgodę do konserwatora zabytków oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Po roku ciężkiej pracy udało się pozyskać zezwolenie. Na terenie cmentarza był to pierwszy pogrzeb od 1956 roku.

- Na cmentarzu zostali pochowani żołnierze Armii Czerwonej, którzy zginęli w miejscowości Długomiłowice i Biała Nyska. Prowadząc ekshumację wiedzieliśmy, że mogą tam znajdować się mogiły. Jeden z żołnierzy został znaleziony przez saperów podczas prac rozminowania lasu. W Długomiłowicach znaleźliśmy zbiorową mogiłę, żołnierze najprawdopodobniej zginęli podczas ostrzału artyleryjskiego lub moździerzowego - relacjonuje Andrzej Latusek, prezes fundacji Silesia.