Cenna wygrany ZAKSY. Kędzierzynianie umocnili się na 7. miejscu w tabeli PlusLigi

Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle odnieśli drugie z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach ligowych. Wczoraj w hali radomskiego MOSIR-u, kędzierzynianie w trzech setach rozprawili się z miejscową ekipą Cerradu Czarnych.

Stawką środowego spotkania była walka o 7. miejsce na koniec fazy zasadniczej rozgrywek. Pokonanie ZAKSY dawałoby gospodarzom szansę na wywalczenie wyższego miejsca przed rundą play-off. W przypadku porażki szansę radomian na zajęcie siódmego miejsca drastycznie spadały.

Początek pierwszego seta to twarda walka o każdą piłkę. Po pierwszej przerwie technicznej, za sprawą zagrywek Michała Ostrowskiego i bloku nad Lucasie Lohu, gospodarzom udało się odskoczyć od ZAKSY na trzy oczka. Gdy przewaga rywala wrosła do czterech punktów (18:14), o czas zdecydował się poprosić Sebastian Świderski. W efekcie kędzierzynianom szybko udało się zniwelować stratę do zaledwie jednego oczka. W końcówce miejscowi znów odskoczyli na trzy oczka, ale nasz zespół nie zamierzał się poddawać. Kędzierzynianie obronili trzy setbole i doprowadzili do gry na przewagi. W końcówce emocji było co niemiara, ale nerwy na wodzy lepiej utrzymali podopieczni Świderskiego, którzy zwyciężyli do 34.

Druga odsłona rozpoczęła się od świetnej postawy w ataku naszych siatkarzy, którzy na pierwszą przerwę techniczną schodzili przy czteropunktowym prowadzeniu. W dalszej części seta radomianie zdołali zniwelować przewagę ZAKSY, ale to nasz zespół wciąż posiadał inicjatywę na parkiecie. W końcówce seta siatkarze z Kędzierzyna-Koźla ustrzegli się błędów i po ataku Dicka Kooya zwyciężyli również tę partię 25:23.

Podobny przebieg miała trzecia partia wczorajszego spotkania. Od samego początku zarysowała się lekka przewaga przyjezdnych, choć gospodarze próbowali dotrzymać kroku podopiecznym Świderskiego. W końcówce, od stanu 21:22 ZAKSA zdobyła kolejne trzy punkty i odniosła zasłużone zwycięstwo. MVP spotkania został Lucas Loh.

Kędzierzynianie z dorobkiem 37 punktów zajmują siódme miejsce w tabeli PlusLigi i mają już siedem oczek przewagi nad Czarnymi. Nasza drużyna do następnego w tabeli zespołu Cuprum Lubin traci jednak aż sześć punktów i szanse na dogonienie rywala w ciągu najbliższych trzech kolejek wydają się mizerne. Najprawdopodobniej, w pierwszej rundzie fazy play-off ZAKSA zmierzy się z kimś z dwójki: Skra Bełchatów i Asseco Resovia Rzeszów.

Cerrad Czarni Radom – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (34:36, 23:25, 21:25).

ZAKSA: Zagumny, Kooy, Gladyr, Witczak, Loh, Wiśniewski, Zatorski (libero) oraz Kaźmierczak, Abdel-Aziz.