Do groźnie wyglądającego wypadku samochodu osobowego doszło w czwartek, przed godziną 22 na drodze z Kamionki do Mechnicy.
Kierująca hondą na krapkowickich tablicach rejestracyjnych młoda kobieta z nieustalonych przyczyn straciła panowanie nad pojazdem, który zjechał z drogi i dachował. Wypadek wyglądał bardzo groźnie. Na miejscu jako pierwsi zjawili się strażacy z jednostki OSP, którzy wydostali kobietę z auta.
Kierująca może mówić o dużym szczęściu - mimo poważnych uszkodzeń pojazdu wyszła ze zdarzenia bez większych obrażeń.
Nasi sąsiedzi zza Odry - Niemcy nie mają żadnego systemu ostrzegania (mówi się u nich teraz o użyciu w tym celu dzwonów kościelnych oraz syren) i widzimy jakie są tego konsekwencje. Dobrze, że u nas coś takiego jest. Pamiętajmy, że te alarmy są oparte na prognozach, a natura to natura.
ubrane kłamstwo
26.07.2021 15:55
Gorzej ci fraglesie? Wypisujesz idiotyzmy, jakbyś się zaciągnął pierdem przez zwinięty dywan. Do specjalisty smaruj a nie pajacujesz. Piszę, że po raz n-ty głupot napodawali dla regionu jeśli chodzi o ulewy, burze i wichury. Tyle w tej kwestii.
goła prawda
26.07.2021 15:06
A co chciałbyś aby ulice pozalewało czyli ludziom poniszczyło dobytek ? Do tego piorun uderzył w budynek i spowodował pożar czy tak ? Coś by się działo. Cieszmy się że nic się nie dzieje. Że wiatr nie zrywa dachów, że woda nie zalewa dobytku, że piorun nie powoduje pożaru. A ty Pieruński Marianie powinieneś się leczyć psychiatrycznie.
Piorun Marian
26.07.2021 07:52
Ale się nagrzmiało. Znowu szum zrobili i nic z tego. Coś tam pokapało a chmury burzowe i ulewy odbiły na wschód od Benzen City.
Michał Natyna
Napisz komentarz
Komentarze