Libacja przy ognisku skończyła się pożarem. Trzech mężczyzn podtruło się dymem

To miało być miłe popołudnie spędzone w męskim gronie, a skończyło się wizytą strażaków i interwencją pogotowia ratunkowego. W Koźlu Porcie trzech mężczyzn podtruło się dymem z ogniska, które rozpalili podczas picia alkoholu.

Służby ratunkowe zostały postawione na nogi tuż przed godziną 13. W jednym z pustostanów przy ulicy Portowej zauważono ogień i duże zadymienie. Na miejsce udały się dwa zastępy straży pożarnej.

Po przyjeździe okazało się, że przy wejściu do jednego z budynków pali się sterta starych ubrań. Ognisko urządziła sobie trójka panów, którzy w ten sposób chcieli ogrzać się podczas libacji w pustostanie. Mieli pecha. Gdy na miejscu zjawili się strażacy, okazało się, że mężczyźni w wieku od 38 do 50 lat podtruli się dymem z ogniska. Cała trójka została zabrana przez załogę pogotowia.

Strażacy bez większych problemów ugasili pożar. Panowie po dojściu do siebie będą musieli wytłumaczyć się ze swoim czynów stróżom prawa.