Strażacy walczą z dużym pożarem stodoły w Kózkach. Obok stoi dom jednorodzinny

Tyle są warte zapewnienia nadleśniczego. Wycinka miała być prowadzona późną jesienią lub zimą. A tną już teraz - czyli jeszcze w lecie.

Kolejna instytucja zarządzana przez pisiorstwo. W całej Polsce na potęgę wycina się lasy tylko dla zysku!

Jesteś za paskudna

Dziękuję naśladownictwo to najwyższa forma uznania, ale proszę sobie wymyślić własny nick.

Wiec się nie odzywaj skoro wszystko ci się nie podoba. I nie marudź tu na forum że jest coś źle... Takich nie zadowolonych z byle czego jest za dużo. Dasz pomysł i rozwiązanie to też źle.

No tak, te nieprzebrane tlumy emerytów, znawców tematu, godzina zrobiła swoje, zebranie odfajkowane można rżnąc i nikt nie będzie mógł protestować. Brawo jak zwykle.

Popieram Cię dziady. Zostawcie ziemniaki, zboża, kwiaty, one sobie poradzą bez was. Zostawcie fabryki samochodów, telewizorów, komputerów, etc. - same sobie poradzą bez was. Zostawcie wszystko w spokoju - wszystko sobie poradzi bez was.

Nie było Nas był las. Nie będzie lasu ,nie będzie Nas.

Wichury powalały, pożary wypalały itp. czyli natura załatwiała sprawę. Wątpię byś chciał(a) tego.

A kto by takiego dendrologa opłacił za 'rzucenie fachowym okiem' i podzielenie się swą wiedzą? Mieszkańcy tego nie zrobią. Gdyby "był z urzędu" to powiedziano by że został w teczce przywieziony i wierzyć mu nie należy. Tak że, drogi a zwyczajny mieszkańcu k-k, jak nie staniesz doopa z tyłu.

Zostawcie las, nie musicie zalesiać lasu. Las sobie poradzi bez was. Wara

A czemu nie ma mnie na zdjęciu?? Byłam

Szkoda ze mnie nie było . Bardzo chętnie przyjdę następnym razem na takie spotkanie bo faktycznie ludzie nie posiadają takiej wiedzy na temat lasow , roślinności itp.

Tak się tylko zastanawiam, kto wycinał las (by się nie uwsteczniał) jak człowieka nie było na ziemi?

Tak to była konfrontacja leśnicy - laicy. Aby rozwiać ten problem strona mieszkańców powinna mieć za sobą fachowca zwanego dendrologiem który by mógł "rzucić fachowym okiem" i stwierdzić po czyjej stronie leży prawda. Lasy Polskie owszem prowadzą wymianę drzewostanów lecz są też tereny pierwotne i tam starają się by nie było za dużej ingerencji w środowisko przez człowieka. Teraz wytną i posadzą lecz z powrotem las wyrośnie za 30-40 lat. Uważam jeśli jest to zabieg konieczny powinien być tak zrobiony by nie ogołocić tego miejsca do tego by nadal spełniał swą ochronną funkcję. Dlatego przypominam że ludzie związani z Lasami Państwowymi są po to by chronić a nie niszczyć dla wydumanych idei w tym politycznych.