Policjanci od początku roku zostali poinformowani o kradzieży siedmiu rowerów, szczególnie w ostatnich dniach złodzieje dali się we znaki mieszkańcom. Najczęściej łupem padają niezabezpieczone jednoślady, bądź te przypięte słabymi zapięciami. Złodziej, widząc dwa rowery, z których jeden zabezpieczony jest cienką linką, a drugi zabezpieczeniem trudnym do pokonania, za cel wybierze z pewnością ten pierwszy.
Nie ułatwiajmy złodziejom życia i wyposażmy swoje jednoślady w solidne i trudne do usunięcia w krótkim czasie zabezpieczenia. Utracone jednoślady pozostawione były najczęściej w piwnicach oraz w miejscach publicznych. Kilkukrotnie włamano się do pomieszczeń piwnicznych.
By uniknąć nieprzyjemnych sytuacji związanych z utratą roweru, pamiętajmy o podstawowych zasadach, które mogą uchronić nas przed kradzieżą:
Przede wszystkim nie za samo koło, gdyż jego zdjęcie zajmuje tylko kilka - kilkanaście sekund. Najlepiej przypiąć rower jednym zapięciem za koło i ramę jednocześnie. Ponadto pamiętaj, że na nic się zda solidne zabezpieczenie, jeżeli przypniesz swój pojazd do słabo zamocowanych elementów, które po kilku szarpnięciach, bez trudu dają się wyjąć z podłoża, czy ściany budynku. Pamiętaj także, że łupem sprawców padają nie tylko rowery ale także ich osprzęt, jak na przykład liczniki, pompki czy zawieszone torby.
Jednoślad najlepiej pozostawić w miejscu, gdzie chodzi dużo ludzi, nie zapominając przy tym o zastosowaniu solidnych zabezpieczeń. Dobre miejsca to centrum, okolice budynków użyteczności publicznej oraz teren, gdzie umieszczone są kamery monitoringu. Natomiast pozostawienie roweru w ciemnym zaułku daje złodziejowi więcej czasu i możliwości na działanie nawet wtedy, gdy rower jest solidnie przypięty.
Kiedy widzimy, że przy rowerze kręci się ktoś nieznajomy przyjrzyjmy się mu, zapytajmy w jakiej sprawie i do kogo przyszedł. Jeśli jest to ktoś kto ma złe zamiary, dzięki naszemu zainteresowaniu straci swoją anonimowość i prawdopodobnie zrezygnuje z zamiaru kradzieży.
Napisz komentarz
Komentarze