Fałszywe SMS-y z prośbą o dopłatę stały się stałym procederem przestępców. Oszuści ciągle wymyślają nowe pomysły dotyczące treści SMS-a, chcąc stworzyć wrażenie legalności takiej wiadomości. W każdym przypadku, gdy chodzi o pieniądze, pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania. Nie wchodźmy na dołączone do wiadomości linki i nie logujmy się przez nie na swoje konto bankowe.
Oszuści internetowi wymyślają coraz to nowsze sposoby, by uzyskać dostęp do naszych danych, które później wykorzystują do kradzieży środków zgromadzonych na kontach bankowych.
Jednym z takich sposobów jest wysyłanie niepozornie wyglądającej wiadomości SMS. Przestępcy podszywając się pod różnego rodzaju instytucje wysyłają do przypadkowych osób wiadomość z prośbą o uregulowanie należności na niewielką kwotę.
Do SMS-a dołączony jest zawsze link, który ma ułatwić dokonanie płatności. W rzeczywistości przekierowuje on na fałszywą stronę banku lub pośrednika płatności. Gdy próbujemy się na niej zalogować oszuści przechwytują nasze dane do bankowości elektronicznej.
Apelujemy aby nie odpowiadać na sms-y oraz wiadomości e-mail nieznanego pochodzenia. Tym bardziej jeżeli skłaniają nas do płatności za usługi bądź różnego rodzaju zaległości. Nie wchodźmy na załączone do nich linki.
Pamiętajmy, że informacje na temat ewentualnego zadłużenia lub konieczności dokonania dodatkowej płatności zawsze możemy sprawdzić w biurze obsługi klienta firmy, która żąda dokonania takie wpłaty.
Reklama
Prosimy o uregulowanie należności. Oszuści wysyłają sms-y z linkiem do wyłudzenia pieniędzy
- KK24
- 06.05.2021 11:31
Napisz komentarz
Komentarze