Redakcja
Każdy mocny wiatr zostawiał zniszczenia w Parku Orderu Uśmiechu. Połamane gałęzie leżące na ścieżkach nie dziwiły już nikogo. Miasto działa prewencyjnie, usuwa drzewa mogące być dla przechodniów niebezpieczne.
- Na tę chwilę działamy prewencyjnie, ze względów bezpieczeństwa przeprowadzamy wycinkę drzew obumarłych, znajdujących się blisko ścieżek. Stan drzew wynika z ich dużego zagęszczenia, brak dostępu do światła i obniżenie się wód gruntowych. To powoduje naturalne wymieranie - mówi Piotr Lisowski z wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta.
Jak się okazuje, park przejdzie niebawem małą metamorfozę. Już w przyszłym roku czeka go kilka zmian.
- Dostaliśmy dofinansowanie na prace w Parku Orderu Uśmiechu i chcemy podzielić je na dwa etapy. Na początku prace projektowe i inwentaryzacja, ponieważ ten drzewostan jest w podobnym stanie jak okalające nas lasy. Tak więc drzewa stanowiące niebezpieczeństwo, obumierające, mają zostać wycięte, pozostałe będą poddane zabiegom pielęgnacyjnym - mówi Gabriela Helbin-Golasz, kierownik wydziału ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta.
- Jeśli chodzi o rewitalizację parku, to w planach jest wprowadzenie kilku polanek, ścieżek ze zrębków drewnianych, nie ingerujących w korzenie drzew. Będzie również ścieżka edukacyjna, polana z kwitnącą łąką, pośrednie piętro zieleni w postaci krzewów, budki lęgowe, budki dla owadów i jeży. Mamy nadzieję, że stworzymy tam naprawdę klimatyczne miejsce - zdradza kierownik.
Napisz komentarz
Komentarze