Z alejki pomiędzy halą a pływalnią zniknęły prawie wszystkie ławki. Odnalazły się w lesie

Wandale nie dają za wygraną. Z alejki pomiędzy halą sportową a krytą pływalnią ktoś „pożyczył” sobie cztery ławki. 

Z naszą redakcją skontaktowali się zaniepokojeni mieszkańcy. Wystające z chodnika niewidoczne na pierwszy rzut oka śruby zagrażają bezpieczeństwu spacerowiczów oraz rowerzystów. Już w ubiegłym roku opisywaliśmy na łamach portalu, pojawiający się w tym miejscu problem - link do artykułu.

Wybraliśmy się we wskazane miejsce. Rzeczywiście, przy alejce zniknęły cztery spośród pięciu znajdujących się tam ławek, a z chodnika wystają mocujące śruby, które bardzo trudno zauważyć. Jak twierdzą mieszkańcy taka sytuacja utrzymuje się od dawna.

Zaginione ławki łatwo można odnaleźć kilkadziesiąt metrów dalej. Jedna z nich znajduje się na terenie skateparku. Trzy kolejne odnajdziemy w lesie, do którego prowadzi ścieżka, znajdująca się za wyrwanym płotem w skateparku.

O problemie poinformowaliśmy urząd miasta i Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który zarządza obiektem.

Aktualizacja: już w zeszłym tygodniu śruby wystające z kostki brukowej zostały usunięte.