Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 8 września 2024 03:42
Reklama
Reklama
Reklama

Sens życia według Jakóbiaka: jest prostsze, gdy pozwalamy sobie na porażki

Sens życia według Jakóbiaka: jest prostsze, gdy pozwalamy sobie na porażki
W ramach Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości na Opolszczyźnie do Kędzierzyna-Koźla przyjechał dziś Łukasz Jakóbiak - mówca motywacyjny i znana osobistość internetowa. Spotkał się z mieszkańcami w sali kinowej Domu Kultury Chemik.

Jakóbiak, bazując na historii własnego życia i działalności, przekonywał młodych ludzi, którzy przeważali wśród publiczności, że powinni stawiać sobie ambitne cele i za wszelką cenę dążyć do ich realizacji. Przytoczył historię sprzed pięciu lat. Wtedy zrobiło się o nim głośno. Starając się o pracę w wytwórni muzycznej, wywiesił przed wejściem do jej siedziby swoje CV i list motywacyjny o wielkości 18 mkw.

- Bardzo bałem się tego, co powiedzą ludzie. Że będą mogli zadzwonić i skrytykować, zrobić praktycznie wszystko. I właśnie wtedy pomyślałem sobie „Do jasnej cholery, przecież ja nie robię niczego złego. Nie kradnę, nie gwałcę, chcę mieć tylko pracę. Walczę o swoje lepsze jutro – wspominał początki swojej kariery prowadzący talk-show 20m2 Łukasza.

To był przełomowy moment w karierze Jakóbiaka, która rozwinęła się w zawrotnym tempie. Jaka jest jego recepta na sukces? Punktem wyjścia jest określenie i zdefiniowanie celu, który chcemy osiągnąć. Następnie powinniśmy do niego dążyć, nie przejmując się chwilowymi niepowodzeniami.

- Wiecie, jak łatwe jest życie, kiedy dajemy sobie przyzwolenie na porażki? Jest dużo prościej! – mówił Jakóbiak. – Nigdy nie jesteśmy  w stanie powiedzieć, czy możemy coś zrobić, dopóki tego nie zrobimy. Boimy się porażek i nie pozwalamy sobie na nie, przez co nie mamy szansy dowiedzieć się, co możemy osiągnąć. Nie ma innej drogi sprawdzenia, czy osiągniesz sukces niż podjąć wyzwanie.

Spotkanie z mówcą miało bardzo swobodny charakter, a publiczność żywiołowo reagowała na słowa prowadzącego. Mimo luźnej atmosfery, na widowni znalazło się wiele osób, które nagrywały wykład, bądź sporządzały notatki ze słów Jakóbiaka. Po zakończeniu spotkania prowadzący przez kilkanaście minut pozował do zdjęć oraz rozmawiał ze swoimi fanami.

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ