Na takie wieści mieszkańcy miasta czekali wiele lat. Gmina planuje budowę budynku mieszkalnego przy ulicy Henryka Dąbrowskiego. Dzięki tej inwestycji pojawi się na naszym rynku mieszkaniowym około 40-50 lokali.
Od 16 lat nie pojawiły się w naszej gminie żadne nowe budynki mieszkalne, to ogromny deficyt w mieście, w którym jest na to duże zapotrzebowanie. Ostatnimi blokami wybudowanymi od podstaw przez miasto, jeszcze za kadencji Wiesława Fąfary, są bloki w Blachowni postawione w roku 2005 przy ulicy Broniewskiego. W drugiej kadencji Wiesław Fąfara wpadł na pomysł, aby w Lenartowicach postawić kontenery mieszkalne dla lokatorów notorycznie niepłacących czynszów, ale po protestach okolicznych mieszkańców pomysł spełzł na niczym.
Nadzieja na pojawienie się nowych lokali mieszkalnych pojawiła się na ostatniej sesji rady miasta. Prezydent Sabina Nowosielska przedstawiła radnym projekty inwestycyjne. Wśród nich projekt remontu 100 mieszkań komunalnych oraz projekt budowy budynku mieszkalnego, który miałby powstać przy ulicy Henryka Dąbrowskiego.
Gmina skorzysta z bezzwrotnych dofinasowań, np. z funduszu dopłat Banku Gospodarstwa Krajowego. Kolejną opcją jest zaangażowanie w inwestycję spółki gminnej.
- Aktualnie jest możliwość pozyskania bezzwrotnego dofinansowania z funduszu dopłat BGK na pokrycie kosztów remontu lub przebudowy budynków mieszkalnych będących własnością gminy. W pierwszym etapie chcemy zmodernizować 100 mieszkań komunalnych i skorzystać z funduszu dopłat w wysokości około 80 procent. Jeżeli chodzi o budowę budynku mieszkalnego, to na chwilę obecną w oparciu o społeczną inicjatywę mieszkaniową lub TBS (Towarzystwo Budownictwa Społecznego - red.) pracujemy nad możliwością wybudowania budynku mieszkalnego obejmującego 40 do 50 mieszkań przy ulicy Henryka Dąbrowskiego. Projekty zostaną przekazane pod obrady rady miasta, komisji i mam nadzieję, że wypracujemy jakąś fajną koncepcje, aby można było korzystać z tych programów - mówi Sabina Nowosielska, prezydent Kędzierzyna-Koźla.
Szacowana kwota inwestycji przy ulicy Henryka Dąbrowskiego to 10 milionów złotych.
Podszywaczu, pomyśl zanim napiszesz i pisz pod własnym nickiem. Myślenie nie boli. :))
Z tego artykułu nie wynika dlaczego był potrzebny śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W tym artykule pisze "Na miejsce skierowano policję, pogotowie ratunkowe oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego." w Artykule z linku " Z uwagi na czas postanowiono wezwać śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego." Pomyśl zanim napiszesz i pisz pod własnym nickiem.
Obserwator
26.04.2021 06:59
A jednak można napisać dlaczego potrzebny był LPR.
Michał Natyna
Napisz komentarz
Komentarze