Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił dziś, że obowiązujące obostrzenia zostają przedłużone. Konferencja odbyła się bezpośrednio po posiedzeniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego.
- Obserwowane wyniki dotyczące nowych zakażeń są zbyt słabym sygnałem, by sądzić, że sytuacja będzie się rozwijać w optymistyczny sposób. Wciąż bardzo trudna sytuacja panuje w szpitalach. Parametry zajętości łóżek są niebezpieczne - mówił Adam Niedzielski.
Najgorsza sytuacja obecnie m.in. panuje w województwie śląskim. Pacjenci są przewożeni do innych regionów - m.in do Kędzierzyna-Koźla, o którym wspomniał minister Niedzielski. Największą dynamikę przyrostu pacjentów mają obecnie Wielkopolska i Dolny Śląsk.
- Z jednej strony widzimy niewielki spadek dziennej liczby zachorowań, co może mieć związek z okresem świątecznym, to z jakim trendem mamy do czynienia będziemy wiedzieć dopiero w kolejnych dniach. Możliwe są też konsekwencje zwiększonej mobilności w trakcie świąt. Dowiemy się, czy trzecia fala będzie opadała, czy złapie drugi oddech - dodał.
Z tych powodów obostrzenia - tłumaczył Niedzielski - zostaną przedłużone do 18 kwietnia. Kolejne decyzje zostaną w zależności od rozwoju sytuacji. Nie zdecydowano się na wprowadzenie żadnych nowych restrykcji.
Jeśli dojdzie do poluzowania obostrzeń, w pierwszej kolejności będzie to umożliwienie najmłodszym dzieciom powrotu do przedszkoli i żłobków.
Rząd liczy na spadek zakażeń z uwagi na dwa główne czynniki: rosnącą liczbę szczepień i ozdrowieńców.
Reklama
Obostrzenia przedłużone co najmniej do 18 kwietnia. Rząd obserwuje trzecią falę epidemii
- KK24
- 07.04.2021 09:14
Napisz komentarz
Komentarze