Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 17:10
Reklama
Reklama
Reklama

Szkoła podstawowa w Sławięcicach wybiera patrona, radny uważa, że decydować powinni wszyscy mieszkańcy

Szkoła podstawowa w Sławięcicach wybiera patrona, radny uważa, że decydować powinni wszyscy mieszkańcy
Szkoła, rada osiedla, a może radny? Kto powinien przedstawiać kandydata na patrona szkoły? W Publicznej Szkole Podstawowej nr 16 w Sławięcicach nieco gorąco zrobiło się wokół tego tematu. Radny Tomasz Scheller zarzucił dyrektor placówki pomijanie społeczności osiedla.

Jan Paweł II, Robert Koch czy Kawalerzy Orderu Uśmiechu, a może ktoś zupełnie inny? Publiczna Szkoła Podstawowa nr 16 w Sławięcicach ma przed sobą nie lada wyzwanie. Nie dość, że musi wybrać najlepszego patrona dla szkoły, to jeszcze w taki sposób, aby zadowolić wszystkich dookoła.

Radny Tomasz Scheller, mieszkaniec Sławięcic, uważa, że wybór patrona w szkole z taką historią powinien przebiegać w konsultacji z mieszkańcami osiedla Sławięcice. Wystosował pismo do dyrekcji szkoły, opisujące niezadowolenie w związku ze sposobem wyboru patrona, które opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych.

- Jako społeczność Sławięcic buntujemy się przeciwko temu, że pomija się nas w tak ważnej dla nas kwestii. Patrona szkoły mogą wybierać tylko rodzicie, którzy mają dzieci w szkole, uczniowie, rada pedagogiczna i nauczyciele nie związani z Sławięcicami. Na tym się kończy cała konsultacja społeczna. Ja się temu sprzeciwiam i pismo nie tylko ja wysłałem, ale również rada osiedla. Nasza szkoła była budowana w ten sposób, że ludzie przynosili cegły, sami je przygotowywali, sami murowali, to wyjątkowa, społeczna historia szkoły. Prawo do nadania patronatu powinni mieć również mieszkańcy Sławięcic. My mamy swój lokalny patriotyzm i skaczemy za sobą w ogień - mówi podczas rozmowy z redakcją Tomasz Scheller.

Dyrektor szkoły podkreśliła, że placówka postępuje  dokładnie tak, jak wszystkie szkoły w Polsce. Nie zgadza się z twierdzeniem radnego Schellera, że robi coś niewłaściwego i tym samym kogoś obraża, pomijając w wyborze kandydata na patrona.

- Nie rozumiemy tych zastrzeżeń. Jednogłośnie rada rodziców, rada szkoły, nauczyciele, uczniowie są za tym, by patrona szkoły wybierała właśnie społeczność szkolna. W szkole byli przedstawiciele wydziału oświaty, prezydent miasta, spotkali się ze mną i przedstawicielami nauczycieli, również nie widzieli niczego uchybiającego w wyborze propozycji patronów. Nie dostrzegają nieprawidłowości. Kandydata na patrona szkoły wybrali nauczyciele, dzieci i rodzicie. Tych trzech kandydatów będziemy uczniom przedstawiać, uczyć o ich życiu i wartościach, jakimi się kierowali. Jeśli sytuacja epidemiologiczna pozwoli, to będzie przeprowadzone tajne głosowanie, na zasadzie wyborów. Wyniki tych wyborów przedstawimy radzie miasta. Zaskakuje mnie zamieszanie wokół tematu, przewodniczący samorządu uczniowskiego zaskoczył nas ostatnio bo powiedział, że szkoła to małe państwo i prawo wyborcze mają obywatele tego państwa - mówi Magdalena Szyndzielorz, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 16 w Sławięcicach.

Zapytaliśmy zastępcę prezydenta miasta Wojciecha Jagiełło ,jak wyglądają procedury ustanowienia patrona szkoły.

- Ustawodawca określił to w ten sposób, że to organy szkoły, rada rodziców, rada szkoły, rada pedagogiczna i samorząd szkolny zgłaszają swoich kandydatów na patrona szkoły. Wtedy społeczność szkolna głosuje w referendum. Patron z największa liczbą głosów, jeśli go oczywiście organy szkoły zaakceptują, zostanie wybrany. Wtedy w piśmie szkoła zwraca się do rady miasta o zatwierdzenie wyboru - precyzuje Wojciech Jagiełło.

Tak więc, to radni ostatecznie zdecydują, czy wybrany przez szkołę patron, w efekcie nim zostanie. Radny Tomasz Scheller nie ukrywa, że swoje spojrzenie na sprawę przedstawi radnym, gdy tylko taki wniosek pojawi się podczas obrad.

IMG_0655-scaled

IMG_0655-scaled

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tensam 01.04.2021 18:44
A może tak ktoś napisze o tej sytuacji z soboty gdzie młody Rom zażył dopalaczy, zaczymanie akcji serca reanimacja śmierć, i to ten sam Pan co uciekł policji i była wielka obława na niego, wojna Romów przez tą sytuację, może ktoś zajmie się ta ulica w końcu, bo targowisko upada bo ludzie obawiają się robić tam zakupy przez krzyki wyzwiska kłótnie rekaczyny tych Romów!

Xxx 30.03.2021 00:43
Amfetaminy to od ponad 10 lat nie ma. To co przy nim znaleźli to 70gram jakiegoś gówna amfetaminopodobnego. Za komuny też były wyroby czekoladopodobne. Z czekoladą nie miały jednak nic wspólnego.

klaks 29.03.2021 22:44
Czy to ten? Duża działka w sercu osiedla Zachód.

roxsi 29.03.2021 16:38
Też mi mega ilość..

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ