Siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle wywalczyli awans do niedzielnego finału rozgrywek o Puchar Polski. Zespół Nikoli Grbicia pokonał dziś Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:2
Kędzierzynianie byli zdecydowanym faworytem pierwszego spotkania półfinałowego, ale zawiercianie nie raz pokazali już, że potrafią być bardzo niewygodnym rywalem. Tak było też w pierwszej partii, kiedy po kilku wyrównanych wymianach to Jurajscy Rycerze wyszli na prowadzenie i ku zaskoczeniu kędzierzynian nie dali sobie wyrwać przewagi i zasłużenie wygrali do 20.
W drugiej partii wyrównana gra trwała tylko przez kilka minut. Po tym czasie do głosu doszli zawodnicy Grbicia, pewnie zwyciężając do 19. Przewaga kędzierzynian w kolejnej partii była jeszcze wyraźniejsza. ZAKSA od pierwszych wymian narzuciła swój styl gry i zawiercianie byli tylko tłem dla naszego zespołu, który zwyciężył do 18.
Od początku trzeciego seta zarysowała się wyraźna przewaga ZAKSY i wydawało się, że rywale nie będą w stanie wrócić do gry. Ambitnie grający Jurajscy Rycerze zdołali doprowadzić do remisu, a następnie błyskawicznie wyszli na prowadzenie. W tej części meczu siatkarze Grbicia dosłownie stanęli i zasłużenie przegrali do 20.
W tie-breaku nasz zespół stanął na wysokości zadania. Kędzierzynianie szybko objęli bezpieczne prowadzenie i nie dali rywalom żadnych złudzeń co do wyniku decydującej partii. ZAKSA wygrała 3:2 i w jutrzejszym finale zagra z lepszym z pary Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze