Mimo że na myśl o klasie pływackiej wielu rodziców łapie się za głowy, to jednak właśnie tam ich dzieci nauczą się wytrwałości, wytrzymałości i samozaparcia. Klasy sportowe dają wiele swoim uczniom, przekonali się o tym Szymon i Maksymilian, dla których pływanie jest prawdziwą pasją.
Pływają od ponad 8 lat, reprezentując nasz kraj w kadrze narodowej. Zdobyli wiele medali, realizują się w tym, co tak na prawdę kochają najbardziej - w pływaniu. Maksymilian Topolnicki z klasy 8a i Szymon Skrzypiec z 7s, uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej nr 9, udowadniają, że można naukę łączyć z pasją.
- Uczenie się w szkole pływackiej nie jest dla mnie obciążeniem, czy jakąkolwiek trudnością, daje mi naprawdę dużo frajdy. Nie można mówić, że nie mamy czasu na dodatkowe zainteresowania. Mamy, bo dzięki pływaniu potrafimy lepiej nim dysponować. Jeśli tylko chcę pograć, czy spotkać się ze znajomymi, to to robię. Wszystko można, jeżeli tylko tego się chce - mówi Maksymilian Topolnicki.
- U mnie pływanie rozpoczęło się przypadkiem. Mama zapisała mnie na basen, gdy miałem 4 lata ze względu na problemy z kolanami. Spodobało mi się, zacząłem chodzić na basen i do teraz się w tej dziedzinie rozwijam. Cały czas poprawiam swoje wyniki i teraz moim głównym celem są mistrzostwa Polski, bardzo intensywnie trenuję, bo chcę być do nich dobrze przygotowany. Gdybym jeszcze raz miał się uczyć w podstawówce, wybrałbym na pewno "dziewiątkę" - mówi Szymon Szykrzypiec.
Szymon i Maksymilian udowadniają, że naukę można połączyć z treningami w klasie pływackiej. Jak zapewniają, wszystko to kwestia organizacji.
- Chłopaki to żywy dowód na to, że naukę i treningi można połączyć. Wszystko jest kwestią organizacji, przekonania i ogromnego hartu ducha. Pamiętajmy, że sport kształtuje charakter człowieka. Sportowcy nie narzekają, oni po prostu wiedzą, że nie można się poddawać, odpuszczać. Mają świadomość tego, że jest dzień, kiedy są bardzo zmotywowani do pracy, świetnie się pływa i jest rewelacyjnie, jednak wiedzą też, że są chwile gorsze, kiedy jest naprawdę trudno. Nie mogą się wtedy poddawać, więc to nie tylko trenowanie ciała, ale i osobowości człowieka. To cechy charakteru, które w przyszłości przeniosą na życie zawodowe, na partnerstwo - mówi Wojciech Czapla, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 9 w Kędzierzynie-Koźlu.
- W swojej pracy miałam sytuację, że rodzic zrezygnował z klasy pływackiej, bo dziecko nie radziło sobie z nauką. Niczego to nie zmieniło, ten uczeń w zwykłej klasie miał te same problemy. Pływanie nie przeszkadza w nauce, może tylko pomóc. Dzieci, które przestają pływać, nie poświęcą tego czasu na naukę, poświęcą go na coś innego. Wiem to z mojego doświadczenia. Pływacy to świetnie zorganizowane osoby, a to bardzo ważne w życiu dorosłego człowieka - tłumaczy wicedyrektor Agata Rachowicz.
Publiczna Szkoła Podstawowa nr 9 w Kędzierzynie-Koźlu od wielu lat kształci pływaków, którzy osiągają wiele sukcesów sportowych. Więcej na temat szkoły można obejrzeć i poczytać na stronie internetowej placówki lub na profilu na Facebooku.
Zdobywają wiedzę, wzmacniają swój organizm i hartują ducha. Pływanie dało im wiele, stało się życiową pasją
- KK24
- 08.03.2021 18:20
Data dodania:
08.03.2021 18:20
Napisz komentarz
Komentarze