Mieszkańców zaniepokoiła obecność gęstego dymu. Strażacy interweniowali przy ulicy Nowej

Moze juz tej zimy nie sypnie sniegiem, bo jesli tak, to nie bedzie kasy na nastepna zime!!

Ale za co płaci się SM ?

Tak dla porównania proszę o podanie miesięcznych kosztów związanych z utrzymaniem Hali na Azotach z której może tylko korzystać ZAKSA

Ciekawe ile fotoreporter KK24 czekał na tą pługopiaskarkę czy miał dostarczane posiłki regeneracyjne oraz ciepłe napoje do pakamery?

Liście zamiast zbierane były rozwiewane - jest nawet film z takiej akcji w Śródmieściu.

Nic mi nie wiadomo o wakatach czyli obecnie są najlepsi...

Do tej pory było 2 godziny po ustąpieniu opadów. Taki był zapis w przepisach. Oczywiście zależy od kategorii drogi. Efekt jest taki że zarządcy przyzwyczaili się że teraz są zimy bez śnieżne. Więc ograniczają wydatki na utrzymanie zimowe a to przekłada się na niską jakość. W końcu muszą być pieniądze na premię i nagrody. Teraz rządzącym epidemia daje możliwość że za nią się będą chować to znaczy wszystko zrzucą na covid19.

Jeżeli miasto zdecydowało by się wytoczyć proces firmom odśnieżającym,na pewno zgłosi się sporo ludzi gotowych zeznawać,jak naprawdę wyglądała ta usługa. Właśnie widziałem piaskarkę,6 stopni w plusie i woda na drodze a ta sypie piasek.Super.

To jak z kupa w majtkach - jak sie wysuszy to sie wykruszy , tak ze sniegiem - jak sam stopnieje to wyparuje - ciekawa polityka !!

Bo płaci się za przejechane kilometry nie za wykonaną robotę

I czego piskacie, sierotki. Taka sytuacja panuje obecnie we wszystkich miastach w Polandi. Po prostu brak kasy na odśnieżanie. A dlaczego jej brak? Pomyślcie gdzie i w jaki sposób została wydana, jeszcze przed epidemią i nadal jest wydawana. Wasza kasa i moja też.

Ja 2x dzwoniłem do SM - skończyło się na obietnicach... Nieroby.

Przyłączam się do komentarzy krytykujących firmy odśnieżające,to prawda że działały na minimum swoich możliwości.odśnieżano tylko główne drogi a i tak niedokładnie.300 tysięcy za taką usługę,czy to nie jest naciąganie miasta??? Podobnie było latem i jesienią,koszenie gołych trawników i sprzątanie liści,których nie było,bo juz wiatr je rozwiał. Czy ktoś w ogóle kontroluje firmy sprzątające,odśnieżające??

Jeździły - nawet po północy ale nie zgarniały.

A co to podatnika interesuje "do kogo należy" ? Dość już tego mydlenia oczu !