Jak się okazuje, lasy otaczające miasto są dla mieszkańców bardzo ważne. Po ostatnich informacjach o planowanych wycinkach na biurko prezydent Sabiny Nowosielskiej trafiła petycja mieszkańców o zaniechanie wycinki lasów, zwłaszcza przy osiedlu Piastów. Gmina zainterweniowała w tej sprawie.
O planowanej wycince lasu poinformowała mieszkańców Fundacja Wiedzieć Więcej. Z przedstawionych planów wynikało, że wokół osiedli zniknie spora część drzew. Prezes fundacji Kamil Nowak nie tylko przekazał informację, ale rozpoczął działania w kierunku ratowania drzewostanów. Spotkał się z przedstawicielami Nadleśnictwa Kędzierzyn, aby ponownie przyjrzeć się schematowi wycinek. Mieszkańcy miasta również postanowili nie czekać z założonymi rękami. Polski Związek Emerytów i Rencistów Inwalidów Zarządu Rejonowego oraz Uniwersytet Trzeciego Wieku w Kędzierzynie-Koźlu zwrócili się do prezydent miasta i Lasów Państwowych z prośbą o zaniechanie planowanej wycinki lasu, zwłaszcza w rejonie osiedla Piastów.
Jako główne powody petycji podano rolę lasu jako bariery ochronnej przed zanieczyszczeniami z zakładów chemicznych oraz budowanej tłoczni gazu. Zaznaczono, że las jest ważnym miejscem rekreacji, a mieszkania położone przy lesie, poprzez wycinkę, stracą na wartości. W petycji wybrzmiało również niezadowolenie ze sposobu poinformowania mieszkańców miasta o takich planach.
- Jesteśmy oburzeni podejściem i potraktowaniem mieszkańców przez Lasy Państwowe, które swoimi działaniami spowoduje poważne pogorszenie standardów bezpieczeństwa zdrowotnego oraz komfortu życia. Jak można było ogłosić konsultacje społeczne nie powiadamiając o tym mieszkańców (...) - czytamy w petycji.
Autorzy petycji przedstawili swoje postulaty, wśród nich znajduje się prośba o pozostawienie fragmentów starego drzewostanu wzdłuż istniejących ścieżek w postaci pasów 50-100 metrowych. Jest też propozycja, aby gmina w porozumieniu z nadleśnictwem utworzyła leśną strefę ochronno-rekreacyjną dla miasta Kędzierzyn-Koźle w postaci pasa o szerokości 1 km.
W sprawie wycinki lasów z Nadleśnictwem Kędzierzyn skontaktowała się prezydent miasta Sabina Nowosielska. Nadleśnictwo uspokoiło, że ciągłość i trwanie lasu w otoczeniu miasta jest niezagrożone. Planowane cięcia będą prowadzone w możliwie najmniej inwazyjny sposób. Jak poinformowano prezydent miasta, z inicjatywy pracowników Lasów Państwowych pracujących nad projektem w siedzibie Nadleśnictwa Kędzierzyn odbyło się spotkanie z Kamilem Nowiakiem, prezesem Fundacji Wiedzieć Więcej, na którym ustalono w sposób wiążący schemat postępowania w prowadzeniu cięć na terenach przyległych do osiedli mieszkaniowych.
Nadleśnictwo Kędzierzyn zapewniło, że zachowa 50-metrową strefę buforową od osiedli, poddając ją ograniczonej, minimalnej przebudowie polegającej głównie na uporządkowaniu stanu sanitarnego lasu, z wprowadzeniem przyszłościowego drugiego piętra, tak aby strefa buforowa została biologicznie wzmocniona i nie stwarzała niebezpieczeństwa dla mieszkańców osiedli.
- Zaproponowano również wprowadzenie gatunków biocenotycznych (zwiększających różnorodność biologiczną - red.) i owocodajnych wzdłuż szlaków spacerowych, zamiast proponowanego przez fundację pozostawienia pojedynczych, niebezpiecznych przestoi. Wprowadzenie gatunków biocenotycznych oprócz wzbogacenia przyrodniczego lasu, poprawy bezpieczeństwa, uatrakcyjni ekologicznie dukty leśnie wykorzystywane dla rekreacji przez mieszkańców miasta - czytamy w piśmie Nadleśnictwa Kędzierzyn.
Mieszkańcy piszą petycję w sprawie wycinki lasu. Prezydent Sabina Nowosielska interweniuje w nadleśnictwie
- Michał Natyna
- 27.01.2021 11:18
Data dodania:
27.01.2021 11:18
Napisz komentarz
Komentarze