Siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle odnotowali siedemnaste zwycięstwo w sezonie ligowym. Tym razem wyższość zespołu prowadzonego przez Nikolę Grbicia musieli uznać gracze Czarnych Radom.
Kędzierzynianie byli zdecydowanym faworytem środowego starcia w Radomiu i od początku spotkania udowadniali swoją wyższość nad rywalem. Pierwsze pięć wymian padło łupem graczy ZAKSY, a z biegiem czasu przewaga naszego zespołu narastała. W pierwszym secie radomianie zdołali zdobyć 19 punktów, a w kolejnych odsłonach przewaga mistrzów Polski była jeszcze bardziej widoczna.
W drugiej odsłonie kędzierzynianie błysnęli w grze blokiem, zdobywając w tym elemencie kilka bezpośrednich punktów. Nasz zespół był też skuteczny w ataku i w polu zagrywki, co przełożyło się na kompletną dominację na parkiecie. ZAKSA wygrała do 14 i tylko najwięksi optymiści wśród kibiców miejscowych mogli liczyć, że Czarni zdołają wrócić do gry.
Tak się jednak nie stało, trzeci set, tak jak dwie poprzednie partie przebiegał pod dyktando graczy Grbicia, którzy wygrali do 17, a cały mecz 3:0 i z kompletem siedemnastu zwycięstw przewodzą w tabeli PlusLigi.
Cerrad Enea Czarni Radom - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (19:25, 14:25, 17:25).
Jestem ciekaw tych smug na szybach, mytych w takich warunkach, które uwidocznią się gdy słoneczko zaświeci.
Ale. Przecież efekt nie ważny. Ważna pompa i rozgłos.
Podobnie jak ilość pozyskanej kasy na remont dróg i ulic. A że po remoncie droga z kałużami po deszczu i miejscowo źle utwardzona. Się nie liczy.
mru, mru :))
31.01.2021 09:13
Mają poczucie humoru. :)) Fajnie :))
Lampart
31.01.2021 00:40
A wystarczyłoby wprowadzić aborcje na życzenie i nikt nie musiałby pocieszać tych dzieci! Brawo owsiak. Brawo wy.
Alina Nowicz
Napisz komentarz
Komentarze