Jeszcze niedawno woził plażowiczów… Niskopodłogowy autobus MZK idzie na żyletki

Większość mieszkańców Kędzierzyna-Koźla dobrze pamięta, gdy na ulicach pojawiły się pierwsze niskopodłogowe autobusy znacznie ułatwiające życie osobom starszym, niepełnosprawnym i z dziecięcymi wózkami. Lata jednak mijają i trochę trudno w to uwierzyć, ale pierwsze z tych pojazdów są już przeznaczane na złom.

Z taboru MZK został wycofany niskopodłogowy MAN NL222. Pojazd zostanie zezłomowany. To autobus, który klika miesięcy temu został obklejony w wakacyjne motywy i woził plażowiczów nad jezioro w Dębowej. Kierowcy nazywali go „jeziorakiem”.

- Kasowanie starego, nieekologicznego taboru jest warunkiem przy wymianie floty na nową za pomocą dofinansowania ze środków unijnych – tłumaczą w MZK.

MAN-y trafiły do MZK w 2000 roku. Z perspektywy czasu ciekawostką wydaje się umieszczona w nich naklejka z przekreślonym telefonem komórkowym. Producent pojazdów tłumaczył, że mogą one zaszkodzić elektronice. Dziś przeciwnie, w autobusach instalowane są punkty dostępu do internetu, aby pasażerowie mogli umilić sobie podróż z telefonem w ręku.