Reklama

Zapaliła się latarnia drogowa. Interwencja służb przy zjeździe na Dębową

Alina Nowicz
18.12.2020 20:14

Kilka minut po godz. 20 operator numeru alarmowego odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że w pobliżu skrzyżowania na Dębową doszło do pożaru jednej z przydrożnych latarni.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, policja oraz pogotowie energetyczne. Działania służb polegały na zabezpieczeniu latarni oraz posprzątaniu jezdni z licznych odłamków. Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej. Na szczęście żaden z przejeżdżających pojazdów nie został uszkodzony. Na czas prowadzenia działań na drodze panował ruch wahadłowy.

Data dodania: 18.12.2020 20:14

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kate 11.01.2021 22:24

A kim są ci "nieliczni" droga Anno?

czesio 06.01.2021 00:40

złapał faceta w niebieskim szlafroku z napisem Morsy Dębowa.

Anna 05.01.2021 23:46

Alkohol to sprawia. Powinien byc baardzo drogi zeby nielicznych bylo Na niego stac. Alkohol nic dobrego Nie przynosi.

Publicysta 05.01.2021 14:46

Nie wiem jak traktować powyższy tekst. Czy to nie jest po cichu reklama policji. Bo ilekroć coś się dzieje to ich nie ma. Tak też jest jeśli mają nam obywatelom pomóc. Przynajmniej raz w roku słychać że : dzielny policjant po służbie ratuje lub łapie na gorącym uczynku.... Co tu jest grane w trakcie służby nic a po służbie działają ?

obatel 05.01.2021 14:10

miasto możliwości zarządzane przez prezydętą z PO powinno albo ułatwić albo utrudnić skoki w siną dal z mostu Jana Długosza

Chopek Roztropek 05.01.2021 13:35

Zobaczyl policjanta , wiec chcial dac nura do rzeki, pewnie mial cos na sumieniu !?

Observer 05.01.2021 11:53

No proszę. A jeszcze wczoraj czytałem na łamach kk24 przy okazji zniszczonych ławek w kozielskim parku, utyskiwania, ba, wręcz psioczenie, jeśli nie gorzej, na policję, że nic nie robi. Że ławek nie pilnuje. A tu, proszę. Policja, nawet po służbie, ratuje życie osobie będącej pod wpływem kłopotów życiowych.

Miro, taki mądrzejszy Mirosław 05.01.2021 11:31

Może do platfusów by się zgłosił. Królewna smieszka da mu pewnie pewnie jakąś fuchę, bo sama się nie przemęcza.

Josue 05.01.2021 11:28

No jak tak można, Towarzyszu... :)

solik 05.01.2021 10:55

Aha, tu gdy uratował życie, to: policjant w pracy jest prawie zawsze, a jak popełnia coś niemiłego to: prosimy nie wiązać tego co zrobił z jego pracą.

Rychu, taki lepszy Ryszard 05.01.2021 10:41

zgłosiłby się do PiS, jakaś fucha by się w Orlenie znalazł