Nielegalne składowisko odpadów chemicznych w Koźlu Port. Sprawę bada Prokuratura Okręgowa w Opolu

Pod koniec listopada funkcjonariusze ujawnili ponad 1500 zbiorników z niebezpiecznymi odpadami chemicznymi w magazynach przemysłowych w Koźlu Porcie. Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Opolu.

Zgłoszenie dotyczące podejrzanego zapachu, wydobywającego się z hal magazynowych przy ulicy Chełmońskiego, wpłynęło do służb w czwartek 19 listopada. Funkcjonariusze policji w asyście strażaków otwierając magazyny, ujawnili zgromadzone beczki oraz pojemniki z nieznanymi substancjami chemicznymi.

Policjanci szybko dotarli również do kolejnych hal przy ulicy Portowej. Po zabezpieczeniu magazynów przez funkcjonariuszy zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu, sprawa trafiła do Prokuratury Okręgowej w Opolu.

- W dniu 26 listopada w Wydziale II ds. Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Opolu zostało wszczęte śledztwo, przedmiotem którego jest nielegalne gromadzenie i składowanie odpadów chemicznych w postaci substancji żrących i łatwopalnych, znajdujących się w kilkuset pojemnikach, w halach magazynowych przy ul. Chełmońskiego i Portowej w Kędzierzynie – Koźlu oraz na posesji obok budynków, co zostało ujawnione w dniu 19 listopada br. - przekazuje Stanisław Bar z Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, właściciel nieruchomości znajduje się w Niemczech. Wynajął on magazyny dla firmy zajmującej się produkcją nawozów. Do hal sprowadzane były beczki oraz oraz pojemniki z odpadami chemicznymi. Zbiorniki zostały ofoliowane i zabezpieczone oraz opisane, że znajdują się w nich nawozy.

- Śledztwo prowadzone jest w kierunku przestępstwa z art. 183 par. 1 kk, którego istotą jest gromadzenia odpadów w taki sposób i w takich warunkach, że stwarza to zagrożenie dla zdrowia lub życia ludzkiego, bądź może spowodować zanieczyszczenie powierzchni ziemi, wody lub powietrza, lub może spowodować zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach.  W toku śledztwa, w dniu 2 grudnia br., został powołany biegły, którego rolą jest określenie charakteru gromadzonych substancji, dokonanie oceny warunków ich przechowywania oraz ewentualnych konsekwencji dla środowiska naturalnego oraz życia i zdrowia ludzkiego. Śledztwo toczy się w sprawie - dodaje prokurator Stanisław Bar.