To już tradycja, że w Miejscu Kłodnickim organizowane są dla najmłodszych mieszkańców mikołajki. Jednak czas pandemii nieco zmodyfikował dotychczasową formę wręczania prezentów. Tym razem to nie dzieci przychodziły do Mikołaja, lecz Mikołaj odwiedzał dzieci.
Co roku rada osiedla Miejsca Kłodnickiego organizowała dla dzieci mikołajki w siedzibie Ochotniczej Straży Pożarnej. Niestety w tym roku, ze względu na pandemię koronawirusa nie było to możliwe. Rada osiedla postanowiła jednak w nieco inny sposób rozświetlić dzieciom ten wyjątkowy dzień.
- Wpadliśmy z mężem na pomysł, aby to właśnie Mikołaj odwiedzał wszystkie dzieci na osiedlu. Skoro takie czasy, że nie możemy wspólnie świętować, to trzeba wymyślić coś, aby dla dzieci nadal ten dzień był wyjątkowy. No i udało się! Wszystkie pociechy były przeszczęśliwe - mówi Kornelia Kurzaj z rady osiedla Miejsce Kłodnickie.
Mikołaj zamiast saniami zaprzęgniętymi do reniferów, dosiadł konia i odwiedzał wszystkie dzieci, wręczając im prezenty. Wszystko oczywiście w reżimie sanitarnym, prezenty zostawiane były pod domem.
Reklama
Dzieci nie mogły przyjść, więc Mikołaj przyszedł do dzieci. Duża radość w Miejscu Kłodnickim
- 07.12.2020 19:09
Napisz komentarz
Komentarze