Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 18:27
Reklama
Reklama

Kobieta nie mogła skontaktować się z sąsiadką, a w mieszkaniu ujadał pies. Nocna interwencja służb na Pogorzelcu

Kobieta nie mogła skontaktować się z sąsiadką, a w mieszkaniu ujadał pies. Nocna interwencja służb na Pogorzelcu
W nocy z czwartku na piątek służby ratunkowe interweniowały w bloku przy ulicy Józefa Bema na osiedlu Pogorzelec. Zaniepokojona sąsiadka nie mogła skontaktować się ze starszą kobietą.

Policjanci otrzymali informację o znajdującej się w mieszkaniu kobiecie, która może pilnie wymagać pomocy medycznej. Sąsiadka próbowała dodzwonić się do 73-latki. Starsza kobieta nie odbierała telefonu, jednak w mieszkaniu słychać było dzwonek. W lokalu szczekał pies.

Na miejsce skierowano najbliższy patrol policji. Po przybyciu funkcjonariuszy okazało się, że drzwi do mieszkania są zamknięte. O pomoc w dostaniu się do lokalu poproszono straż pożarną. Zadysponowano również pogotowie ratunkowe. Strażacy otworzyli drzwi do mieszkania, jednak wewnątrz nikogo nie zastano. Alarm potraktowano jako fałszywy w dobrej wierze.


IMG20201119234755

IMG20201119234755

IMG20201119235837

IMG20201119235837


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ania 10.12.2020 17:59
Trzeba podstawic jakas babcie i umowic sie z tym oszustem i go zlapac. Niech Babcie beda sprytniejsze!!!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ