Złamany konar mógł w każdej chwili spaść na przejeżdżający samochód. Interweniowali strażacy

Gall anonim ma rację. Akcja fajna, choć to Pracownicy co rok kupowali słodycze i przekazywali dzieciakom. W tym roku niestety nie mamy takiej możliwości. A co się dzieje w spółce? Kumoterstwo i nic więcej. Do pracy przyjmowani są po znajomości koledzy partyjni. Nie mam tu na myśli zwykłych stanowisk pracy, tylko wyższe stołki. Ogólnie nie jesteśmy spółką skarbu państwa tylko spółką partyjną, gdzie najważniejsze stanowiska obsadzane są odgórnie przez swoich ludzi. Żenada, dziś prezes nie zgodził się na wypłatę świadczenia socjalnego na swoich zasadach. Tak że nie myślcie, że w Azotach jest super. 95% załogi czeka aż odwołają prezesa, tak mają go dość. Zmienili prezesa grupy a za tą zmianą mają zmieniać resztę, mamy nadzieję że zmienią naszego. 22 grudnia jest walne zgromadzenie akcjonariuszy ZAK i tam nastąpią zmiany w radzie nadzorczej no a rada zmieni prezesa. Już niedługo, cierpliwości.

Ta..... Prezes ci prawdę powie....

Nie pytaj szeregowego, czy zatrudniają po protekcji. Może nie wiedzieć. Najlepiej gdy zapytasz prezesa, jest bardziej zorientowany.

Nie napisze szczerze. Od początku lat 90 XX wieku lub wcześniej tak było.

Domyślam się że jesteś pracownikiem ZAK ? Może coś więcej powiedz na temat Azotów ze strony szeregowego pracownika ? Jaka kondycja czy dalej zatrudnia się po protekcji ? Wal szczerze.

Nie żebym miał coś przeciwko, akcja fajna. Jednak prezes powinien sie skupić na załodze i co dla nich, bo póki co to chyba z karpia nawet ości nie będzie. Pokazuje na odchodne jaki jest, najważniejsze to aby na zewnątrz bylo dobrze. Chyba, że skarga związków do Rady Nadzorczej na prezesa coś pomoże.

Azoty próbują odkupić winę słodyczami że Nas trują !

Zamiast zaserwować dzieciarni coś wartościowego i zdrowego to faszerują je słodyczami.