Zły stan przeprawy pomiędzy ul. Szkolną a terenami przemysłowymi w Blachowni utrudnił funkcjonowanie tamtejszych firm i dojazdy ich pracowników. Miasto podjęło zdecydowane działania, żeby przyjść z pomocą jednym i drugim – dołoży się do remontu mostu, a w przyszłości chce go przejąć.
Od przeszło miesiąca przeprawa na Kanale Gliwickim jest wyłączona z użytkowania. Samochody mogą wjeżdżać na teren byłych Zakładów Chemicznych „Blachownia” (obecnie spółka JPM Holding Blachownia) tylko przez ulicę Energetyków i ulicę Spacerową, co oznacza mniejsze lub większe objazdy.
Gmina Kędzierzyn-Koźle nie jest właścicielem mostu, dotąd go nie remontowała ani nie zlecała przeglądów okresowych. Prezydent Sabina Nowosielska podjęła jednak zdecydowane działania, żeby ułatwić życie firm i ich pracowników, w dużej mierze mieszkańców miasta. Samorząd zadeklarował pełne wsparcie dla holdingu w celu wyjaśnienia, jaki jest stan formalnoprawny obiektu. Docelowo miasto chciałoby przejąć przeprawę - formalności zajmą kilkanaście miesięcy.
Wcześniej przeprawę czeka jednak bieżący remont, który pozwoli ją znów otworzyć dla pojazdów.
- Z holdingiem mamy takie uzgodnienie, że mimo tego, że gmina nie jest właścicielem tego mostu, to pokryje 50 proc. wartości prac. Drugie 50 proc. zapłacą wszystkie firmy, z którymi holding rozmawia. Szacujemy, że koszt remontu to około 400 tys. zł – zapowiada prezydent Sabina Nowosielska.
Reklama
Miasto dołoży do remontu mostu w Blachowni, a w przyszłości chce go przejąć
- Michał Natyna
- 04.11.2020 14:25
Napisz komentarz
Komentarze