Ulice i chodniki świecące pustkami, nie ma korków i kupców rozstawionych przy cmentarzach, opustoszałe alejki cmentarne. Przygnębiający obraz pustych nekropolii 1 listopada na długo zostanie w pamięci.
Dzień Wszystkich Świętych to czas, w którym masowo ruszaliśmy na groby, odwiedzaliśmy bliskich, którzy odeszli, przy okazji spotykaliśmy się również z rodziną. W tym roku ten dzień musiał pozostać w wewnętrznej zadumie. Niestety z powodu rozszerzającej się pandemii koronawirusa wszystkie cmentarze zostały zamknięte.
Największy cmentarz w Kędzierzynie-Koźlu świeci pustkami, nie ma tłumu na prowadzącej do niego ulicy, a na grobach z rzadka tylko palą się znicze. Nie ma zgiełku wokół stoisk sprzedawców i zakorkowanych ulic. Bez wątpienia taki obraz jest dość przygnębiający i zapewne nikt z nas nie pamięta tak cichego, melancholijnego dnia Wszystkich Świętych.
Mimo to na cmentarz przychodzą pojedyncze osoby, które zapalają znicz pod bramą główną, odwiedzają również przycmetarne sklepy, aby wesprzeć kupujących.
- Decyzja rządu bardzo nas zaskoczyła, to dla nas trudny czas. Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni zachowaniem ludzi, przychodzą do nas i kupują znicze, kwiaty. Płacą za nie, lecz ich nie biorą, dodają tylko, że nam jest to teraz potrzebne. Jestem wzruszona, że takich ludzi mamy wokół siebie - mówi Aleksandra Tobias sprzedawca z jednego ze sklepów przy cmentarzu "Kuźniczka".
Przypomnijmy sobie jak bardzo ten wyjątkowy dzień różni się od lat poprzednich.
Lata poprzednie:
Dziś:
Lata poprzednie:
Dziś:
Lata poprzednie:
Dziś:
Puste ulice, puste cmentarze... Takiego dnia Wszystkich Świętych jeszcze nie było
- 01.11.2020 14:55
Napisz komentarz
Komentarze