Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 08:28
Reklama
Reklama

Nie żyje o. Norbert Sojka. Były długoletni proboszcz parafii na Pogorzelcu zmarł po długiej chorobie

Nie żyje o. Norbert Sojka. Były długoletni proboszcz parafii na Pogorzelcu zmarł po długiej chorobie
Smutne wieści napłynęły z Lublińca. W tamtejszym szpitalu, w wieku 71 lat zmarł o. Norbert Sojka OMI. Duchowny był mocno związany z Kędzierzynem-Koźlem, przez 10 lat pełniąc funkcję proboszcza w parafii pw. św. Eugeniusza de Mazenoda, wcześniej pełnił też posługę w kościele pw. św. Mikołaja. 

Na oddziale intensywnej terapii szpitala w Lublińcu zakończył ziemską pielgrzymkę o. Norbert Sojka OMI. Kilka dni temu trafił do szpitala, gdzie poddano go rozległej operacji. Ojciec Norbert Sojka OMI urodził się 6 czerwca 1949 roku w Krapkowicach (diecezja opolska). Ze Zgromadzeniem misjonarzy oblatów związany był już przez naukę w Niższym Seminarium Duchownym w Markowicach (1964-1969). Następnie wstąpił do nowicjatu w Obrze, gdzie złożył pierwszą profesję zakonną 8 września 1970 roku. Studia filozoficzno-teologiczne odbył w obrzańskim scholastykacie, składając w nim profesję wieczystą 8 września 1974 roku. Tutaj też przyjął święcenia prezbiteratu z rąk abp. Antoniego Baraniaka 20 czerwca 1976 roku.

Pierwszą obediencję otrzymał do domu zakonnego w Kędzierzynie-Koźlu jako duszpasterz parafii pw. św. Mikołaja (1976-1981), następnie do Wrocławia (1981-1984). Dnia 1 lipca 1984 roku został proboszczem parafii w Laskowicach Pomorskich, następnie parafii pw. św. Eugeniusza de Mazenoda w Kędzierzynie-Koźlu (1993-2003), w Katowicach (2003-2013). W związku z niedyspozycją związaną z postępującą chorobą, od 2 września 2013 roku przebywał w Katowicach jako rezydent, a w 2017 roku został skierowany do infirmerii oblackiej w Lublińcu. Uroczystości pogrzebowe nie zostały jeszcze ustalone.

Za: oblaci.pl

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Obserwator 31.10.2020 09:14
Mam rozumieć że pojechały trzy zastępy do pieska.

Suzi 31.10.2020 06:51
Widać że piesek poszedł by ze strzakami jakoś w stronę posesji nie zagląda.

krokodyl 30.10.2020 16:31
Fajnie. Widać, ze psiunia bardzo wdzięczna :)

? ? ? 30.10.2020 13:20
Fajna psina.

Reksio 30.10.2020 12:37
Brawo, wyraz twarzy pieska wskazuje, że więcej tego nie zrobi.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ