Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 19:11
Reklama
Reklama

Podjęto decyzję o uruchomieniu zbiornika Racibórz Dolny. Ma poradzić sobie z powodzią

Podjęto decyzję o uruchomieniu zbiornika Racibórz Dolny. Ma poradzić sobie z powodzią
Widmo powodzi znów zajrzało w oczy mieszkańcom powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Po trwających wiele dni intensywnych opadach deszczu dzisiaj Odra w Koźlu przekroczyła stan ostrzegawczy i może zbliżyć się do poziomu alarmowego. Prezes Wód Polskich Przemysław Daca podjął decyzję o natychmiastowym uruchomieniu zbiornika Racibórz.

Z końcem stycznia br., powstający kosztem ok 2 mld zł zbiornik Racibórz Dolny osiągnął swoją funkcjonalność. Zbiornik Racibórz to gigantyczna inwestycja przeciwpowodziowa, na którą mieszkańcy nadodrzańskich gmin czekali przez całe dziesięciolecia. W tym czasie doświadczyli kilku powodzi nierzadko odbierających dorobek życia. Wreszcie rządowa inwestycja została oddana do użytku w styczniu tego roku.

- Podjąłem decyzję o natychmiastowym rozpoczęciu piętrzenia wody na nowym zbiorniku przeciwpowodziowym Racibórz Dolny. Chronimy mieszkańców Opolszczyzny i Śląska! - przekazał prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Przemysław Daca.

Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie z Gliwic poinformowało, że w nocy z środy na czwartek ma rozpocząć się piętrzenie wody na zbiorniku przeciwpowodziowym Racibórz Dolny. Według przewidywań przepływ w korycie rzeki w nocy z 14 na 15 października może wynieść ok. 1220 metrów sześciennych na sekundę. Uruchomienie zbiornika następuje, gdy przepływ wody w Odrze wyniesie 1210 m/s.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
obywatel 07.11.2020 09:31
Hej Mieszkaniec, mądralo jeden a widziałeś tą brzozę przy Wojska Polskiego/Harcerskiej wcześniej, czy dopiero teraz wypuścili Cię z oddziału zamkniętego? Do Twojej wiadomości, to ona była w 100% sucha, tylko było patrzeć jak niej jakiś konar by spadł, pół biedy jakby na Ciebie.

Benzen Alojzy 28.10.2020 17:53
Ta cała wiocha to jeden kikut. Nie ma dnia żeby czegoś nie cięli. I do tego ten smród.

krym 28.10.2020 17:46
Ma Pan o swojej "fachowości" bardzo wysokie mniemanie. Nie uważa jednak Pan, że Pańskie pisanie to za mało na wycięcie zabytku przyrody? Niech Pan poczyta jakie procedury trzeba przejść przed takim działaniem. Do tego doszło wstrzymanie prac urzędów na wiosnę. WUŚ nie działał przez cztery miesiące. Jak ruszył, to na początek nadrabiał zaległości.

wkoorw 28.10.2020 17:31
Hmm, dobra wymówka. Dąb Cysters, rosnący w Rudach Raciborskich jest kilkaset lat starszy od naszego, dziupla w pniu jest tak duża, że zmieści się tam 3 osoby, ale nikt nie ścina tego pomnika przyrody. Wieloletnie zaniedbania arborystyczne i zwyczajna ignorancja ludzi na stołkach powoduje, że wybierają zawsze metody wymagające najmniej wysiłku i zaangażowania. Ot, taka rola urzędnika, czy się stoi czy się leży... A odpowiedzialność? Pojęcie obce. Decyzja prymitywna, leniwa i żenująca.

Mieszkaniec 28.10.2020 15:55
Lepiej chyba, że zetną niż mieliby zająć się „pielęgnacja” jak s przypadku drzew przy al.Jana Pawła II vis-a-vis Chemika i hali manhatta albo na skrzyżowaniu Wojska Polskiego i Harcerskiej. Płakać się chce jak się na te kikuty patrzy.

broda 28.10.2020 15:45
Internetowy "fachowiec" od wszytkiego, jak większość tu komentujących...otwórz firmę doradczą.

Bogusław Rogowski 28.10.2020 12:24
O tym, że to drzewo zagraża bezpieczeństwu pisałem przed rokiem. Ale urzędnicy UM na potwierdzenie mojego sygnału potrzebowali aż roku. Coś te magistrackie młyny mielą bardzo, ale to bardzo wolno.

mądry i oczytany 28.10.2020 11:49
Niemy świadek starych dobrych czasów...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ