W poniedziałek i wtorek kryminalni zatrzymali trzech mężczyzn, którzy dokonali co najmniej czterech napadów na sklepy sieci Żabka w całej Polsce. To dwaj mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla oraz opolanin.
Poszukiwania wszczęto w kwietniu, po tym jak dwaj mężczyźni napadli na sklep w Lipnie (kujawsko-pomorskie). Mężczyźni udawali, że robią zakupy, a gdy jeden z nich udał się do kasy, sprzedawczyni zauważyła, że jego kolega wychodzi z magazynu. Kobieta próbowała zatrzymać złodziei, a na pomoc ruszył jej znajdujący się w sklepie klient. Wtedy jeden z mężczyzn wyciągnął nóż i terroryzując ekspedientkę oraz przypadkowego świadka napadu skradł 7 tysięcy złotych.
Zajmujący się sprawą kryminalni udostępnili wizerunek przestępców nagrany na sklepowym monitoringu, jednak nie zostali oni rozpoznani. W toku dalszego dochodzenia ustalono, że przestępcy dopuścili się też kradzieży na terenie Torunia, Bydgoszczy i Nysy. Kilkumiesięczne dochodzenie pozwoliło na ustalenie tożsamości sprawców napadów. Do ich zatrzymania doszło w tym tygodniu.
Pierwszego z nich policjanci zatrzymali w poniedziałek na drodze z Kędzierzyna-Koźla do Opola. 47-latek z Opola wpadł podczas dynamicznej akcji na drodze krajowej. Dzień później kryminalni przeprowadzili akcję w Kędzierzynie-Koźlu zatrzymując dwóch mieszkańców miasta. Mężczyźni odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzież rozbójniczą i kradzieże. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze